Sevilla ustawiła szpaler, a Real uhonorował Jesúsa Navasa
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego doszło dziś do bardzo miłych gestów na Santiago Bernabéu. Sevilla złożyła hołd Realowi Madryt, a Królewscy uhonorowali legendę klubu z Estadio Ramón Sánchez Pizjuán.
Jesús Navas podczas swojego pożegnania na Santiago Bernabéu. (fot. Getty Images)
Przed meczem Realu Madryt z Sevillą goście ustawili gospodarzom szpaler. Przyczyną było zdobycie Pucharu Interkontynentalnego przez Królewskich, którzy w środę pokonali w Dosze Pachucę 3:0 i sięgnęli po to trofeum.
Kapitanowie – Luka Modrić i Lucas Vázquez – zaprezentowali też puchar zdobyty w Katarze swoim kibicom, którzy pojawili się na Santiago Bernabéu po trzech tygodniach – z pięciu ostatnich spotkań Real zagrał aż 4 na wyjeździe i 1 na neutralnym terenie.
Los Blancos nie zapomnieli też o legendzie hiszpańskiego futbolu, Jesúsie Navasie, dla którego dzisiejsza potyczka jest zarazem ostatnim meczem w karierze. Królewscy dołączyli do szpaleru i razem z graczami Sevilli w wyjątkowy sposób uhonorowali 39-letniego Navasa, a do oklasków przyłączyli się także kibice. Luka Modrić podarował mu też koszulkę z podpisami całego składu Realu Madryt.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze