Mecz na szczycie Ligi Endesa

Koszykarze Realu Madryt w tym tygodniu dwukrotnie mierzyli się z liderami i dwukrotnie wygrali, strącając poszczególne drużyny z pierwszego miejsca. Dzisiaj zagra z liderem po raz trzeci, ale tym razem w Lidze Endesa, gdzie na czele tabeli znajduje się Valencia, która jako jedyna przed startem tej kolejki miała na koncie dziewięć wygranych. Dzisiaj dziewiątą wygraną do dorobku dołożyła Unicaja. Andaluzyjczycy po bardzo emocjonującym i wyrównanym spotkaniu pokonali na wyjeździe Baskonię. Dzisiaj do tego grona ekip z dziewięcioma tryumfami może dołączyć Real Madryt.

Valencia nie ma przewagi nad Realem Madryt, jeśli chodzi o wysiłek w tym tygodniu. W Eurocupie również do rozegrania była podwójna kolejka. Taronges pokonali w środę Cluj, a w piątek przegrali po dogrywce z Lietkabelisem. To była dopiero ich pierwsza porażka w europejskich pucharach w tym sezonie. Valencia z dużą przewagą zajmuje pierwsze miejsce w swojej grupie. W Lidze Endesa do tej pory tylko Manresa i Barcelona były w stanie pokonać Valencię, ale zrobiły to w roli gospodarzy. Na własnym parkiecie Taronges są jak na razie niepokonani w lidze.

Real Madryt zaczął w końcu odzyskiwać dobrą formę i ma za sobą bardzo udaną podwójną kolejkę w Eurolidze, mimo że dwukrotnie musiał się mierzyć z liderem. Mecz z Monaco był najlepszym występem madrytczyków w tym sezonie. Chus Mateo i jego zawodnicy chcieliby dzisiaj utrzymać tę tendencję. Jeśli udałoby się zagrać tak, jak w ostatnim euroligowym meczu, Valencia miałaby niewiele do powiedzenia. Ewentualna wygrana mogłaby dać Królewskim pozycję lidera i byłaby kolejnym wzmocnieniem pewności siebie, która od tygodnia może tylko rosnąć.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o 18:30. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na Sportklubie i Canal+ Sport 5.