Drugi pojedynek z liderem w tym tygodniu
Na zakończenie pierwszej rundy meczów w Eurolidze Real Madryt zagra z Monaco, które w tym momencie jest liderem. Królewscy potrzebują wygranej, ponieważ ciągle znajdują się poza czołową dziesiątką.
WiZink Center. (fot. Getty Images)
Bardzo rzadko dochodzi do sytuacji, gdy dana drużyna w ciągu jednego tygodnia mierzy się z trzema różnymi rywalami, z których każdy jest liderem w tabeli. Tak właśnie wygląda tydzień Realu Madryt. Królewscy sami przyłożyli rękę do tego, że jest to możliwe. We wtorek polecieli do Paryża i ograli liderujący Paris Basketball, spychając tę drużynę na drugie miejsce. Na fotel lidera wskoczyło Monaco, które teraz przyjedzie do WiZink Center. Na zakończenie tygodnia podopiecznych Chusa Mateo czeka starcie z Valencią, czyli liderem Ligi Endesa.
Monaco w tym sezonie spisuje się bardzo dobrze i tylko Paris Basketball również może się pochwalić jedenastoma zwycięstwami na tym etapie. Gracze z Księstwa na pierwsze miejsce zapracowali równą grą u siebie i na wyjazdach oraz mocną ofensywą. Monaco jest trzecią najlepiej punktującą drużyną w stawce (średnio 87,2 punktu na mecz) i drugą najlepiej przechwytującą (7,6 przechwytu na mecz). Od kiedy za sterami zespołu usiadł Spanoulis, trudno jest wygrać z Monaco. Przekonały się o tym między innymi Panathinaikos czy Fenerbahçe.
Real Madryt bardzo potrzebował wtorkowego zwycięstwa z Paris Basketball, ale to ciągle jest za mało. Dzisiaj Królewscy kończą pierwszą serię gier i już wiedzą, że na półmetku nie znajdą się w czołowej dziesiątce. Strata w tym momencie wynosi dwa zwycięstwa. Trzeba gonić, więc każda wygrana jest bardzo cenna, patrząc na sytuację w Eurolidze. W tym sezonie naprawdę można stwierdzić, że każdy jest w stanie wygrać z każdym. Idealnym zakończeniem pierwszej rundy byłoby pokonanie lidera i wykonanie kolejnego kroku w kierunku dziesiątego miejsca. Powody do optymizmu są, ponieważ mecz z Paris Basketball wyglądał pozytywnie. W końcu udało się uporać z wieloma bolączkami. Dzisiaj nastąpi weryfikacja, czy był to tylko jednorazowy przypadek, czy początek dobrej passy.
Mecz rozpocznie się dzisiaj o 20:45. Żadna polska telewizja nie przeprowadzi transmisji z tego spotkania.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze