Advertisement Advertisement
Menu

Królewskie powalczą z Chelsea o pierwsze miejsce w grupie

W meczu ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzyń piłkarki Realu Madryt podejmą na Estadio Alfredo Di Stéfano Chelsea. Stawką tego spotkania jest pierwsze miejsce w tabeli grupy B. Początek konfrontacji o godzinie 18:45.

Foto: Królewskie powalczą z Chelsea o pierwsze miejsce w grupie
W pierwszym meczu fazy grupowej z Chelsea piłkarki Realu Madryt przegrały na Stamford Bridge 2:3. Jak będzie dziś w Valdebebas? (fot. Getty Images)

Piłkarki Realu Madryt, które mają już zapewniony awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń, gdzie zagrają po raz drugi w swojej historii, stają przed wielką szansą, by uderzyć pięścią stół w Europie i awansować do kolejnej rundy z pierwszego miejsca w grupie. By tego dokonać, Królewskie muszą pokonać Chelsea, co nie udawało im się w pięciu poprzednich pojedynkach z londynkami. 

Chelsea, która wygrała wszystkie pięć spotkań fazy grupowej oraz jest liderem angielskiej Women's Super League z bilansem dziewięciu zwycięstw i jednego remisu (1:1 w ubiegłą sobotę z Leicester), przyjeżdża do Madrytu nieco osłabiona. W dzisiejszym spotkaniu na Di Stéfano trenerka Sonia Bompastor nie będzie mogła liczyć przede wszystkim na Johannę Rytting Kaneryd, drugą najskuteczniejszą piłkarkę The Blues. Poza kadrą znajdują się też Lauren James, która w pierwszym meczu z Las Blancas zanotowała asystę, oraz oczywiście Samantha Kerr, która od dłuższego czasu kontynuuje rehabilitację po zerwaniu więzadła krzyżowego.

Z kolei do zespołu Aleberto Torila po dwóch meczach nieobecności wraca Maëlle Lakrar, bezsprzecznie liderka defensywy Realu Madryt. W dzisiejszym starciu nie zabraknie również byłej piłkarki Chelsea, Melanie Leupolz, którą w środku pola wspierać będą Sandie Toletii i Caroline Weir. Za napędzanie ataków odpowiadać będzie na pewno Linda Caicedo i Naomie Feller lub wracająca do gry Athenea del Castillo, a za strzelanie Signe Bruun, która w ostatnich pięciu meczach zdobyła siedem goli.

Las Blancas mają wielką szansę powalczyć o rozstawienie w losowaniu par ćwierćfinałowych i teoretycznie łatwiejszego przeciwnika. By tak się stało, podopieczne Alberto Torila potrzebują zwycięstwa z drużyną, z którą nigdy nie wygrały, jednak w dwóch rozegranych w Valdebebas meczach z Angielkami zanotowały dwa remisy. Dziś Królewskie muszą wykonać kolejny krok do przodu, strzelić jedną bramkę więcej niż przeciwniczki i pokazać, że faktycznie potrafią rywalizować przeciwko jednej z najsilniejszych drużyn na Starym Kontynencie.

* * *

Początek meczu o godzinie 18:45. Transmisję na żywo przeprowadzi platforma DAZN w serwisie YouTube.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!