Zwiększono kary za rasistowskie obelgi podczas Klasyku na Bernabéu i zidentyfikowano nowe osoby

Po wystąpieniu o dodatkowy czas na zebranie dowodów dotyczących wydarzeń z ostatniego Klasyku, Komisja ds. Przeciwdziałania Przemocy ponownie zebrała się w siedzibie Najwyższej Rady Sportu. Tym razem policja przedstawiła kolejne informacje na temat osób odpowiedzialnych za rasistowskie obelgi na Santiago Bernabéu, skierowane przede wszystkim do Lamine'a Yamala i Ansu Fatiego. Były to jednak tylko niektóre z tematów, które wypełniły ich poranną sesję. Co więcej, liczba zidentyfikowanych osób w tej sprawie wzrosła, informuje Relevo.

Dzięki współpracy Realu Madryt, który ułatwił proces pozyskiwania nagrań i ich analizy, udało się prawnie skutecznie zidentyfikować kolejnych winnych (w sposób, który minimalizuje ryzyko podważenia sankcji). Osoby te będą musiały ponieść konsekwencje swoich działań.

Oprócz kar, które zostaną zaproponowane przez Komisję ds. Przeciwdziałania Przemocy podczas kolejnego spotkania (zaplanowanego na środę 18 grudnia), dowody przedstawione dzisiaj umożliwią również podjęcie postępowań dyscyplinarnych przez Real Madryt. Z dużym prawdopodobieństwem osoby te zostaną wydalone z klubu jako socios. Ponadto, decyzję administracyjną w tej sprawie wyda Delegatura Rządu w Madrycie, która odpowiada za realizację sankcji Komisji.

Dodatkowo, postanowiono zwiększyć proponowane kary dla dwóch osób, które zostały zidentyfikowane podczas poprzedniego posiedzenia. Grzywny wzrosły z 4 000 do 5 000 euro, ponieważ obrazy były skierowane przeciwko Lamine'owi Yamalowi, który jest osobą niepełnoletnią. Z tego względu kary zostały zaostrzone. Oprócz tego obie osoby mają zakaz wstępu na obiekty sportowe przez 12 miesięcy. W ten sposób liczba osób objętych sankcjami Komisji wzrosła do siedmiu. Trzech z nich grożą grzywny w wysokości 4 000 euro i 12-miesięczny zakaz stadionowy, a dwóch kolejnych – grzywny wynoszące 3 001 euro oraz identyczny okres zakazu.

Na koniec, w związku z tym meczem, wystąpiono do Delegatury Rządu w Madrycie o ukaranie dwóch miejscowych kibiców, którzy utrudniali działania policji w okolicach stadionu, w strefie przejazdu autokaru drużyny Królewskich. Dla tych osób zaproponowano grzywny w wysokości 1 500 euro oraz trzy miesiące zakazu wstępu na stadion, podsumowuje Relevo.

Przypomnijmy, że już w połowie listopada policja zatrzymała w tej sprawie trzy osoby.