Relevo: Otoczenie Xabiego Alonso uważa, że może on przejąć Real Madryt

W obliczu skomplikowanej sytuacji sportowej Realu Madryt w przestrzeni publicznej pojawia się coraz więcej spekulacji na temat niepewnej pozycji Carlo Ancelottiego. Kilka dni temu Alfredo Matilla z Relevo podał, że po bolesnych porażkach w meczach z Barceloną i Milanem w przypadku niepowodzenia w rywalizacji z Osasuną schedę po Włochu miał przejąć dyrektor ds. futbolu, Santiago Solari.

Los Ancelottiego może być również ściśle związany z jego byłym podopiecznym, a obecnie trenerem Bayeru Leverkusen, Xabim Alonso. Bask od kilku miesięcy łączony jest z potencjalnym przejęciem Królewskich. Kilkanaście dni temu José Félix Díaz z Marki poinformował, że Alonso decyzję dotyczącą swojej przyszłości podejmie w marcu, podkreślając słowa agenta szkoleniowca, Iñakiego Ibáñeza („Nigdy nie rozmawialiśmy z Realem Madryt. Historia powtarza się rok później. Nie było i nie ma żadnych rozmów”), oraz fakt, że Carletto ma ważny kontrakt z madryckim klubem obowiązujący do 2026 roku.

Tymczasem Matteo Moretto z Relevo wskazuje, że coraz więcej oczu zwróconych jest na Carlo Ancelottiego, a właściwie na jego sytuację i kwestię tego, kto mógłby zostać jego następcą po zakończeniu sezonu, ponieważ już teraz plotkuje się na temat jego dalszej pracy na Santiago Bernabéu. Dziennikarz wyraźnie zaznacza, że w Realu jest wielu wielbicieli Xabiego Alonso i że donosił o tym już kilka miesięcy temu.

Ponadto Moretto przekazał, że niektóre osoby z bliskiego otoczenia Hiszpana uważają, że po zakończeniu bieżącej kampanii może on pożegnać się z Bayerem, żeby spełnić swoje marzenie o poprowadzeniu „swojego” Realu Madryt. Nie ma jeszcze żadnego ostatecznego oświadczenia, a przede wszystkim zarówno Los Blancos, jak i Aptekarze, są w pełni skoncentrowani na swoich celach na ten sezon. Na razie nic nie jest zatem w stu procentach pewne. Istnieją jedynie pewne wskazówki.

Rzeczywistość jest taka, że o jakichkolwiek wiążących działaniach dowiemy się najpewniej dopiero po rozstrzygnięciu rozgrywek 2024/25. Przypomnijmy jednak, że pod koniec października Javier Rodríguez Pascual z Relevo, szerzej znany jako Rodra, w ten sposób pisał w swoim felietonie o ewentualnym zatrudnieniu Xabiego Alonso w Realu: „Rok 2025 jest datą zaznaczoną na czerwono. Podobnie twierdzą w Bayerze Leverkusen, który oswoił się z myślą, że po odrzuceniu ofert Liverpoolu i Bayernu Monachium w poprzednim sezonie, nie uda się dłużej zatrzymać Alonso. Rok ten będzie kluczowy również dla kierunku, jaki obierze Real Madryt Florentino, który wciąż ma na uwadze Zidane’a, ale przeważa pogląd, że to Xabi Alonso będzie następcą Carlo Ancelottiego”.