Advertisement
Menu
/ as.com

Mendy zawiódł Ancelottiego

Ferland Mendy jest daleko od swojej najlepszej wersji. W meczu z Liverpoolem defensor nie stanął na wysokości zadania i był jednym z najbardziej krytykowanych graczy w zespole Ancelottiego. Włoch od zawsze okazywał mu wsparcie, ale spadek formy 29-latka jest coraz bardziej widoczny.

Foto: Mendy zawiódł Ancelottiego
Ferland Mendy i Mohamed Salah. (fot. Getty Images)

Na przestrzeni ostatnich sezonów Ferland Mendy stał się pewnego rodzaju talizmanem dla Realu Madryt. Królewscy przegrali bowiem zaledwie 6 z 109 ligowych meczów, w których Francuz wychodził na murawę od pierwszej minuty. Na początku roku Carlo Ancelotti stwierdził, że gdy 29-latek jest w dobrej formie, jest dla niego najlepszym lewym obrońcą na świecie, szczególnie jeśli skupimy się na aspektach defensywnych. 

Włoch od zawsze przekazywał mu swoje wsparcie i konsekwentnie stawia na niego w najważniejszych spotkaniach. Niestety, na Anfield Ferland zawiódł trenera i oglądaliśmy jedną z jego najgorszych wersji, informuje AS. Nie sprostał zadaniu, które powierzył mu Carletto. Być może nie był głównym winowajcą porażki, ale momentami wydawał się zagubiony i nie radził sobie z Mohamedem Salahem. Podsumowaniem występu Francuza był sprowokowany przez niego rzut karny w 70. minucie. 

Chwilę po tej akcji udał się na ławkę rezerwowych, a zastąpił go Fran García, który powoli zaczyna być coraz wyżej w hierarchii Ancelottiego. 25-latek znalazł się w wyjściowej jedenastce w starciach z Osasuną i Leganés, a dodatkowo coraz częściej wchodzi z ławki w meczach z większymi przeciwnikami. 

Na ten moment pierwszym wyborem na najważniejsze spotkania pozostaje Mendy, ale jednocześnie to właśnie w tych kluczowych momentach widać u niego ewidentny spadek formy. Przeciwko Lille został zmieniony od razu po przerwie. W Klasyku i z Milanem również nie poprawił swoich notowań. Jak podaje hiszpański dziennik, według statystyk BeSoccer Pro defensor notuje gorsze wyniki w kwestii wygranych pojedynków niż w poprzednim sezonie. W środowy wieczór kolejny raz nie stanął na wysokości nadania i zdecydowanie był najsłabszym ogniwem defensywy Królewskich.  

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!