Advertisement
Menu
/ marca.com

Asencio może dokonać nie lada wyczynu

Raúl Asencio z dużą dozą prawdopodobieństwa wystąpi od początku w starciu z Leganés. Wychowanek może tym samym dokonać nie lada wyczynu. O ile wychowankowie ogólnie nie mają łatwej drogi do gry, o tyle w przypadku pozycji stopera można mówić o zjawisku niemal niespotykanym.

Foto: Asencio może dokonać nie lada wyczynu
Raúl Asencio. (fot. Getty Images)

Tylko pięciu graczy Castilli w tym wieku było w stanie spełnić trzy kryteria, jakimi są występ w pierwszym składzie (pierwsze) w lidze (drugie) na pozycji stopera (trzecie). Byli nimi Víctor Chust (2021), Gary Kagelmacher (2009), Álvaro Mejía (2004), Rubén González (2002) i Francisco Pavón (2001). Do listy tej już jutro dołączyć może właśnie Asencio. 

Ktoś może zastanawiać się, dlaczego wyżej nie wymieniono Nacho. Były kapitan rzeczywiście dołączył do pierwszego zespołu z rezerw, ale od momentu znalezienia się w planach Mourinho w sezonie 2010/11 występował na początku wyłącznie jako boczny obrońca. Debiut w wyjściowej jedenastce na stoperze zaliczył dopiero w sezonie 2013/14, gdy formalnie był już od dłuższego czasu elementem kadry pierwszej drużyny. Licząc od 2000 roku, znajdziemy też jeszcze dwóch graczy szkółki, którzy zagrali na środku obrony, ale zarówno Mario Gila (2022), jak i Javi Sánchez (2018) oraz Diego Llorente (2013) wchodzili z ławki. 

Asencio jest gotowy do podjęcia wyzwania, a Ancelotti go potrzebuje w obliczu problemów z kontuzjami. 21-latka czeka maksymalnie wymagające zadanie z racji na brak marginesu błędu w pogoni za Barceloną. 

Ostatnim zawodnikiem Castilli z występem od początku w lidze był Chust. Aktualny gracz Kadyksu otrzymał szansę od Zidane'a w wyjazdowej potyczce z Getafe w 33. kolejce sezonu 2020/21. Miał wówczas 21 lat, a jego partnerem był Militão. Wcześniej otrzymał już szansę w wyjściowym składzie, ale w Pucharze Króla. Chust we wspomnianym sezonie wielokrotnie figurował na liście powołanych. 

Następne nazwisko na tej liście może stanowić niespodziankę, ponieważ wielu madridistas w ogóle może nie pamiętać o Garym Kagelmacherze. Urugwajczyk na ostatnią kolejkę sezonu 2008/09 otrzymał swoje jedyne powołanie do pierwszej drużyny i od razu zagrał od początku. W duecie towarzyszył mu Metzelder. W 58. minucie został zmieniony przez Marcosa Tebara. W kolejnym sezonie nie wychylił się poza Castillę i nie otrzymał od Pellegriniego żadnej szansy. 

W pierwszej erze Galácticos miejsce dla Álvaro Mejíi znalazł Carlos Queiroz. Piłkarz wystąpił od początku w kilku meczach sezonu 2003/04. Debiut od pierwszego gwizdka zanotował 24 stycznia 2004 roku z Villarrealem na Bernabéu. U swego boku miał wówczas Raula Bravo. W tamtej kampanii Álvaro zebrał 14 występów, dzięki czemu wywalczył sobie pozostanie w pierwszym zespole. 

Rúben González uchodził za jedno z cudownych dzieci, które w 1999 roku sięgnęły po mistrzostwo Europy do lat 16. Pokolenie to reprezentowali między innymi także Arteta, Pepe Reina, Nano, czy Parri. Stoper po dołączeniu do rezerw krok po kroku zaskarbiał sobie zaufanie Del Bosque, by koniec końców zagrać od początku w lidze w ostatniej kolejce sezonu 2001/02 z Deportivo na Riazor. 20-latek stworzył parę z Francisco Pavonem. 

Sam Pavón natomiast stał się na swój sposób legendą, przez określenie działań klubu jako politykę Zidanes y Pavones. Nazwa ta symbolizowała zespół, jaki tworzyć miały największe gwiazdy światowego futbolu oraz wychowankowie. Francisco zadebiutował w pierwszym składzie w lidze z Celtą w październiku 2001 roku, choć już wcześniej pojawiał się na boisku z ławki w dwóch poprzednich sezonach. Stoper zdołał zakotwiczyć w drużynie na kilka ładnych lat. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!