COPE: Decyzja o terminie meczu z Valencią w połowie grudnia
Federacja zamieniła terminy półfinałów Superpucharu Hiszpanii, by zmieścić na początku nowego roku zaległy mecz Realu Madryt. Jego rozegranie ciągle nie jest jednak pewne.
Widok na Estadio Mestalla. (fot. Getty Images)
Dotychczasowy terminarz Superpucharu Hiszpanii 2025 zakładał, że Real Madryt rozegra swój półfinał z Mallorcą w środę 8 stycznia, a Barcelona zmierzy się z Athletikiem w czwartek 9 stycznia. Wczoraj Federacja poinformowała o zamianie tych terminów. Wszystko po to, by móc dołożyć na 2 stycznia zaległy mecz La Ligi między Valencią a Realem Madryt, który nie odbył się na początku listopada.
Dotychczas Królewscy po przerwie świątecznej (ostatni mecz w 2024 roku rozegrają wstępnie 22 grudnia przeciwko Sevilli) mieli wejść 4-5 stycznia do gry w Pucharze Króla, a następnie polecieć na Superpuchar Hiszpanii. Teraz drużyna Carlo Ancelottiego miałaby 2 stycznia rozegrać zaległy mecz La Ligi z Valencią na Mestalli, 5 stycznia zagrać w Pucharze Króla, a dopiero następnie wylecieć na Superpuchar Hiszpanii, zyskując dodatkowy dzień na przygotowanie swojego półfinału.
Radio COPE podkreśla, że nie jest to jeszcze takie pewne. Przede wszystkim, Związek Hiszpańskich Piłkarzy, który corocznie ustala terminarz rozgrywek piłkarskich w Hiszpanii z Federacją i La Ligą, wynegocjował dla zawodników przerwę od gry między 23 grudnia a 3 stycznia. Dlatego La Liga gra do 22 grudnia i rozgrywki wznawiane są meczami Pucharu Króla 4-5 stycznia. Jeśli mecz z Valencią zostanie ustalony na 2 stycznia, to piłkarze Nietoperzy i Realu Madryt stracą przynajmniej dwa dni wolnego, bo będą musieli szybciej wznowić treningi.
Rozgłośnia podaje, że Związek rozumie jednak problem z terminarzem i jest otwarty na negocjacje. Na razie temat zostanie wstrzymany, bo Real Madryt może mieć dwa wolne terminy w lutym, jeśli tylko awansuje w Lidze Mistrzów do fazy pucharowej z pierwszych 8 miejsc tabeli fazy ligowej. Właśnie 11-12 i 18-19 lutego to na dzisiaj pierwsze proponowane terminy do odrobienia tego starcia.
Ta sytuacja rozjaśni się po najbliższych dwóch meczach z Liverpoolem i Atalantą. COPE podaje, że po tych spotkaniach w połowie grudnia zostanie podjęta decyzja, czy spotkanie trzeba będzie jednak rozegrać 2 stycznia, bo Królewscy najprawdopodobniej wystąpią w lutowych playoffach Ligi Mistrzów o awans do 1/8 finału.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze