Mateo: W WiZink Center graliśmy z większą energią niż na wyjazdach
Chus Mateo wypowiadał się dla klubowych mediów przed spotkaniem z Gran Canarią. Mówił o tym, że przed własną publicznością drużyna gra o wiele lepiej niż na wyjazdach.
Chus Mateo. (fot. Getty Images)
– Lubimy grać u siebie. To oczywiste, że na wyjazdach nie mamy szczęścia, ani nie gramy tak dobrze, jak przed naszymi kibicami. W każdym razie ostatnia wygrana w lidze była na wyjeździe, w Murcji. Musimy iść dalej drogą dodawania zwycięstw.
– To ważne, żeby zajmować możliwie najwyższe miejsce, kiedy przyjdzie czas Pucharu Króla. Postaramy się dalej krok po kroku kolekcjonować zwycięstwa, a teraz zmierzymy się z drużyną, którą spisuje się bardzo dobrze.
– Musimy odzyskać energię, z którą rozgrywaliśmy niektóre mecze u siebie. W WiZink Center graliśmy z większą energią niż na wyjazdach, ale nie szukamy wymówki. Kontuzje sprawiają, że rotacja jest krótsza, a przed takimi meczami, jakie mamy w kalendarzu, nie możemy tracić energii. Mimo że rotacja jest krótka, musimy dbać o to, żeby zawodnicy na parkiecie byli świeży.
– Gran Canaria ma bardzo dobre mechanizmy defensywne, możliwości zdobywania punktów i zbierania piłki pod obiema obręczami. Defensywnie są drużyną, która ma kim generować grę. Dysponują zawodnikami podkoszowymi, którzy potrafią się otworzyć i dać kontynuację. Musimy zagrać dobrze w obronie i potrafić generować nasz atak na podstawie defensywy.
– W meczach u siebie pokazywaliśmy, że jesteśmy akceptowalnie silni, dobrze broniąc. Na wyjazdach byliśmy bardziej nijacy. Potrzebujemy tej energii, agresji w defensywie i solidności przy zbiórkach, co da nam możliwość wyprowadzania kontrataków.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze