Mbappé zagraża pewien precedens

Francuska Federacja Piłkarska i sam Didier Deschamps nie mają skrupułów, gdy nad którymś z ich reprezentantów ciążą zarzuty prawne lub pojawiają się podejrzenia, że mogłyby się pojawić. Chociaż jest to sytuacja zupełnie inna od obecnej sprawy Mbappé, który ponownie znalazł się poza składem z decyzji Deschampsa, to najlepszym przykładem „kordonu sanitarnego” wobec gwiazdy Les Bleus był przypadek Benzemy. Gdy w 2016 roku wybuchł skandal dotyczący rzekomego zaangażowania byłego piłkarza Realu Madryt w szantażowanie kolegi z reprezentacji, Mathieu Valbueny, intymnym nagraniem o charakterze seksualnym, którego publikacją grożono, przypomina Carlos Forjanes z Asa.

Było to trzęsienie ziemi z wieloma etapami sądowymi, lecz pierwszą konsekwencją było wykluczenie Benzemy z kadry na czas nieokreślony. Ta „czystka” trwała niemal sześć lat, aż do maja 2021 roku, kiedy to Karim mógł wrócić do reprezentacji decyzją Deschampsa, który postanowił zakończyć tę długotrwałą sytuację. Ten kilkuletni zakaz występów uniemożliwił Benzemie grę na EURO 2016 (gdzie Francja dotarła do finału) oraz, co najważniejsze, na Mistrzostwach Świata w 2018 roku, które reprezentacja Francji wygrała. Benzema nie uczestniczył w tej drodze na szczyt, będąc w otwartym konflikcie zarówno z federacją, jak i z Deschampsem, opisuje Carlos Forjanes z Asa.

Nieobecność Benzemy stała się tematem niemalże państwowej debaty. Benzema oskarżył Deschampsa o „ulegałanie rasistom” we Francji, tłumacząc przyczynę swojej nieobecności na EURO 2016, a inny reprezentant Francji, Samir Nasri, wsparł go w kolejnym roku, tuż przed mundialem. „Rasizm? To oczywiste, ja też tego doświadczyłem, Ben Arfa również, rozegrał świetny sezon w barwach Nicei, a mimo to nie pojechał na EURO. Nie tylko sportowe osiągnięcia się liczą, ważne jest również pochodzenie…”. Tymczasem ankieta L’Èquipe pokazała, że 55% francuskich kibiców nie chciało widzieć Karima ponownie w narodowych barwach. Skandal przeszedł także do sfery politycznej i dotknął społeczeństwa z napięciami rasowymi.

W konflikt z Deschampsem zaangażował się też ówczesny prezes Francuskiej Federacji Piłkarskiej, Noël Le Graët (który odszedł ze stanowiska w 2023 roku z powodu oskarżeń o molestowanie seksualne). Według agenta Benzemy, Karima Djaziriego, w 2019 roku najwyższy przedstawiciel francuskiego futbolu zablokował spotkanie między piłkarzem a Deschampsem, które miało służyć porozumieniu. Publiczna wymiana zdań między Le Graëtem a Benzemą trwała przez kolejne lata, a prezes wielokrotnie nawiązywał do piłkarza przy okazji świętowania triumfu na mundialu w Rosji. „Panie Le Graët, proszę, zapomnij o mnie i daj mi spokój” — odpowiedział mu Benzema na swoich mediach społecznościowych.

Karim skazany
Tak minęły lata aż do maja 2021 roku, kiedy doszło do powrotu Benzemy do reprezentacji Francji… choć nadal brakowało orzeczenia sądowego w sprawie Valbueny. Wyrok zapadł dopiero po tamtym EURO. W listopadzie 2021 roku Trybunał w Wersalu skazał Benzemę na rok więzienia w zawieszeniu oraz grzywnę w wysokości 80 000 euro na rzecz Valbueny. Benzema nie zdecydował się na apelację, nie chcąc przedłużać procesu, i przyjął wyrok. Mimo to jego adwokat, Hugues Vigier, wyjaśnił francuskiej prasie: „Mój klient uznał, że ponowna rozprawa niczego nie zmieni i że nie zostanie osądzony, jak powinien”.

Zamknięcie historii Benzemy z kadrą narodową nastąpiło podczas Mundialu w Katarze. Został powołany i miał okazję zrehabilitować się po wcześniejszej absencji na Mistrzostwach Świata, jednak musiał opuścić zgrupowanie z powodu kontuzji mięśniowej. Od 13 czerwca 2022 roku nie zagrał już żadnego meczu w barwach reprezentacji Francji.