Advertisement
Menu
/ as.com

Marcelo i wielkie zamieszanie

Legendarny obrońca Realu Madryt ma za sobą spięcie z trenerem Fluminense, gdy już szykował się do wejścia na boisko.

Foto: Marcelo i wielkie zamieszanie
Marcelo świętował sukcesy klubowe nie tylko w Europie. (fot. Getty Images)

Marcelo ma problem i przechodzi przez trudny okres swojej kariery. Zawodnik, który napisał własną historię w Realu Madryt, przeżywa koszmar we Fluminense.

Dziś w nocy polskiego czasu rozgrywano spotkanie, z którego obraz jest jednym z najbardziej pamiętnych w tej kolejce brazylijskiej Serie A. Fluminense prowadziło z Grêmio 2:1, a w 90. minucie trener Mano Menezes postanowił wpuścić na boisko dwóch graczy, w tym właśnie Marcelo. Obrońca powiedział coś w kierunku trenera, który dawał mu wskazówki, a ten… zareagował odwołaniem jego zmiany i zaprosił do wejścia 22-letniego Johna Kennedy’ego. Całą sytuację możecie obejrzeć poniżej.

Po tych zmianach Fluminense straciło bramkę na 2:2 i musiało podzielić się punktami z Grêmio.

– Miałem zamiar wprowadzić Marcelo, ale stało się coś, co mi się nie spodobało, więc zmieniłem zdanie. Dlatego wprowadziłem Johna Kennedy’ego – powiedział Mano Menezes po spotkaniu.

W wieku 36 lat Marcelo nie jest znaczącą postacią Fluminense, a na pewno jego sytuacja jest daleka od tej, jaką mógł sobie wyobrażać. Jego kontrakt wygasa 31 grudnia i według ostatnich informacji klub nie planuje podpisania nowej umowy.

To by oznaczało, że Marcelo nie zagra na Klubowych Mistrzostwach Świata w 2025 roku, gdzie mógłby zmierzyć się z Realem Madryt. To może być zarazem gorzkie zakończenie kariery dla piłkarza, który bez wątpienia zajmuje wyjątkowe miejsce w historii piłki nożnej. Poza ogromną liczbą trofeów z Realem Madryt Marcelo ma na koncie także Campeonato Carioca (2023), Copa Libertadores (2023) i Recopa Sudamericana (2024).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!