Advertisement
Menu

To może teraz?

W 7. kolejce Euroligi Real Madryt zagra na wyjeździe z Maccabi Tel Awiw. Spotkanie z oczywistych powodów zostanie rozegrane w Belgradzie. Królewscy ciągle nie wygrali ani jednego spotkania na obcym terenie.

Foto: To może teraz?
Edy Tavares. (fot. Getty Images)

Koszykarze Realu Madryt w tym sezonie odwiedzili hale innych drużyn pięciokrotnie. Ani razu nie zdołali wrócić do stolicy Hiszpanii ze zwycięstwem. Dzisiaj podejmą szóstą próbę, żeby w końcu odnieść wyjazdowe zwycięstwo. Rywalem będzie Maccabi, ale spotkanie nie odbędzie się w Tel Awiwie tylko w Belgradzie. Sytuacja w Izraelu nie zmieniła się, dalej organizacja meczu jest zbyt ryzykownym przedsięwzięciem, więc podobnie jak w poprzednim sezonie Maccabi zadomowiło się w stolicy Serbii.

Patrząc na wyjazdowe porażki Realu Madryt, to nie wszystkie były takie same. Najsłabiej drużyna wyglądała na samym początku sezonu. Później było coraz lepiej. Z Baskonią do zwycięstwa zabrakło niewiele, a w tamtym spotkaniu nie mógł wystąpić Facundo Campazzo. Wtorkowa porażka z Olympiakosem wstydu nie przynosi. Królewscy prawie do końca byli w grze o zwycięstwo, ale zabrakło im skuteczności i, co szczególnie podkreślał Chus Mateo, zbiórek.

Maccabi jak na razie zajmuje w tabeli niższe miejsce od Realu Madryt z dorobkiem dwóch zwycięstw i czterech porażek. Przegrało trzy ostatnie spotkania z rzędu. W starciu z Królewskimi klub z Tel Awiwu nie występuje w roli faworyta. Izraelczycy przebudowali latem drużynę. Może na razie jako zespół nie funkcjonuje wszystko najlepiej, ale indywidualnie gracze z Maccabi się wyróżniają. Tamir Blatt jest najlepiej asystującym zawodnikiem i trzecim pod względem liczby trafionych rzutów za trzy punkty. Saben Lee jest trzeci pod względem przechwytów, a Jasiel Rivero piąty w ofensywnych zbiórkach.

Real Madryt we wtorek był w Atenach, a Maccabi przegrało w Stambule z Fenerbahçe. Teraz obie drużyny przeniosły się do Belgradu, więc kwestia zmęczenia powinna się równoważyć. Królewscy są faworytami tej rywalizacji, ale muszą to udowodnić na parkiecie, by w końcu się przełamać i dalej budować swoją pozycję w euroligowej tabeli.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o 20:05. Żadna polska telewizja nie przeprowadzi transmisji z tego spotkania.

 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!