Porzio: Vinícius nie jest decydujący i nie jest wśród 10 najlepszych w Europie

– Zdecydował aspekt fair play? Vinícius zdecydowanie nie wykazał oznak dobrego fair play, nazwijmy to w taki sposób. Nie chodziło jednak tylko o fair play. Ja nie zagłosowałem na niego, bo dla mnie to piłkarz, który ogranicza się do małej przestrzeni na boisku. Nie liczy się to, co zobaczyliśmy z Borussią, gdy przebiegł 70 metrów, bo pozwolili mu tyle przebiec i tyle.

– To zawodnik, który gra w tym miejscu i nie jest w centrum gry Realu Madryt. To ważny gracz, ale tym razem dla mnie ważniejszy był Jude Bellingham. Jeśli mam wstawić Viniego na 8., 9. 10., to wydaje mi się, że lepiej na niego nie głosować. W niczym by mu to nie pomogło.

– Patrząc też na sytuacje z fair play i osiągnięcia innych, uważam, że ten piłkarz do mnie nie dociera. Nie mogę uznać go za Złotą Piłkę. Pamiętam, że rozmawiałem z [hiszpańskim dziennikarzem i kibicem Realu] Roncero, mówiąc mu, żeby mnie przekonał do Viníciusa. Dał mi kilka dobrych argumentów, jak gol w finale Ligi Mistrzów. Ale jak nazywa się ten Niemiec, który trafił w finale mundialu? [zamieszanie w studiu] Götze! Kto dzisiaj pamięta o Götze? Są to sytuacje, które należy odpowiednio powiązać, by móc dokonać wyboru. Dla mnie to nie jest Vinícius.

– Nie uznaję Viníciusa za decydującego gracza pod względem gry. Mógł strzelać ważne gole i tworzyć ważne akcje, ale jego udział na boisku ogranicza się do bardzo małej strefy. Nie bierze udziału w rozegraniu i przez to nie jest kompletnym piłkarzem i nie znajduje się wśród 10 najlepszych piłkarzy w Europie.

– Mój wybór skupił się na Bellinghamie, który w wieku 20 lat przyszedł do Realu Madryt, by nałożyć na siebie najważniejszą koszulkę. W tym wieku zajął centralną pozycję na boisku i brał udział w dużej liczbie goli i asyst. Doprowadził też Anglię do finału EURO i dla mnie był najlepszym zawodnikiem poprzedniego sezonu.

– Rodri? Ten piłkarz nie doszedł daleko w Lidze Mistrzów, szybko odpadł. Decydujący zawodnik nie odpada tak szybko z rozgrywek. Hiszpania wygrała EURO przez oszustwo z tą nieodgwizdaną ręką Cucurelli, więc nie uznaję triumfu Hiszpanii na EURO w swoich głosach. Za 5,5 meczu nie mogę dać mu Złotej Piłki.

– To moje głosy. Każdy głosujący ma swobodę i analizuje sytuację zależnie od wytycznych France Football i swojej osobistej wizji.

Głosy Porzio: 1. Bellingham; 2. Haaland; 3. Kroos; 4. Lautaro; 5. Olmo; 6. Çalhanoğlu; 7. Rodri; 8. Wirtz; 9. Foden; 10. Dias.