Współwłaściciel Atlético: Jesteśmy zmęczeni populizmem i demagogią
Dyrektor generalny i współwłaściciel klubu wypowiedział się za pośrednictwem strony internetowej Atlético nad propozycją Komisji Antyprzemocowej, by zamknąć stadion Metropolitano w sposób całkowity na dwa tygodnie. Przedstawiamy wypowiedzi Miguela Ángela Gila w sprawie zdarzeń w derbach z Realem i ich efektów.
Piłkarze schodzą do szatni po przerwaniu derbów Madrytu. (fot. Getty Images)
– Nie próbuję usprawiedliwiać zachowania małej mniejszości, która nie reprezentuje ani kibica Atlético, ani wartości klubu. Jasno wiemy, że zachowanie tych ludzi jest nie do zaakceptowania i nie chcemy ich tutaj. Jesteśmy zmęczeni powtarzaniem, że walczymy z przemocą i rasizmem, ale rzeczywistość jest taka, że to robimy. Od lat ścigamy takie zachowania i wyrzucamy tych, którzy do nich doprowadzają. Jesteśmy zobowiązani dalej to robić z tymi, którzy chcą nam w tym pomagać. Niestety to nie tylko nasz problem, on żyje w naszym społeczeństwie, chociaż niektórzy próbują kierować uwagę tylko na nas. To problem wszystkich i musimy rozwiązać go wszyscy razem.
– Te zachowania nie mogą plamić wizerunku kibiców, wśród których są tysiące zachowujące się z szacunkiem i wzorowo dopingujące swoją drużynę. Nie możemy tolerować braku szacunku dla naszych kibiców wynikającego ze złego zachowania mniejszości.
– Jesteśmy zmęczeni populistycznym i demagogicznym wykorzystywaniem tych incydentów. Nie należy upolityczniać sprawiedliwości sportowej. Powiedziano prawdę, ale także półprawdę i wiele kłamstw. Od tamtej niedzieli wszyscy wypowiadali się na temat wydarzeń na naszym stadionie, gdy niestety doszło do incydentów także na innych obiektach i w innych miastach.
– Potrzebujemy informacji, by móc działać przeciwko brutalom i wyrzucać ich na stałe ze struktur klubu. Na dzisiaj swoimi środkami zidentyfikowaliśmy 4 socios, których wyrzuciliśmy permanentnie z naszych struktur. Propozycja kary [Komisji Antyprzemocowej] mówi o 6 zidentyfikowanych i 20 podejrzanych, wobec których trwa śledztwo, o czym nie mamy żadnej informacji ze strony policji. W taki sposób jest niemożliwe jest, byśmy mogli działać. Oby przekazano nam tożsamość tych 26 osób, byśmy mogli przystąpić do tego samego działania, co w przypadku już czterech wykluczonych. Potrzebujemy jednak informacji i potrzebujemy pomocy.
– Jesteśmy osądzani w dwóch różnych instancjach [w Komitecie Rozgrywek Federacji oraz rządowej Komisji Antyprzemocowej] za te same zdarzenia. Podwójny osąd nie ma sensu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze