Nietykalny Tchouaméni
Aurélien Tchouaméni ma pewne miejsce w wyjściowym składzie Realu Madryt i reprezentacji Francji. Dla Didiera Deschampsa pomocnik stał się prawdziwym filarem i niewykluczone, że z Belgią ponownie wybiegnie na murawę z opaską kapitana pod nieobecność Kyliana Mbappé.
Aurélien Tchouaméni w meczu z Betisem. (fot. Getty Images)
W Brukseli 24-latek wystąpi w narodowych barwach po raz 37. Tylko w sześciu spotkaniach meldował się na boisku z ławki, co jasno świadczy o jego statusie w zespole. Tchouaméni jest dziś ogniwem, które ma wypełnić pustkę po Pogbie i Kanté, którzy doprowadzili Trójkolorowych do triumfu na Mundialu w Rosji w 2018 roku. – Odkąd dowiedziałem się, że będę w najbliższych meczach kapitanem, czuję ogromną dumę – cytuje słowa pomocnika przed konfrontacją z Belgią AS.
W czwartkowej konfrontacji z Izraelem jego współpraca z Camavingą prezentowała się imponująco. Aurélien swoją postawą choć po części starał się rozwiać wątpliwości, jakie na co dzień towarzyszą jego osobie w Realu Madryt. Choć Carlo Ancelotti ani myśli z niego rezygnować i podobnie jak Deschamps okazuje mu wielkie zaufanie, to jednak wśród madridismo forma byłego gracza Monaco stanowi powód do dyskusji.
Fakt przekazania opaski kapitańskiej graczowi Królewskich wzbudził ogólną aprobatę w szatni Francuzów. Jego rola w drużynie jest kluczowa. Na EURO nie zagrał jedynie w pierwszym meczu z Austrią przez kontuzję, jakiej nabawił się jeszcze w klubie. Później jednak był już podporą zespołu w każdym z pozostałych spotkań. Teraz stawia kolejny krok w reprezentacyjnej karierze dzięki wyróżnieniu, jakie otrzymał od selekcjonera.
Aurélien jest pracowity i wyciszony. Jego głównym zadaniem jest wprowadzanie w grę większej równowagi. W ojczyźnie nikt nie podważa jego dyspozycji w ostatnich miesiącach. Nie zamierza tego robić także Ancelotti. Zarówno w klubie, jak i kadrze narodowej trenerzy cenią sobie jego warunki fizyczne i zdolności przywódcze. Tchouaméni jest dla kolegów niczym tarcza. W reprezentacji zagrał od początku w 13 z 14 ostatnich potyczek. W Realu, nie licząc absencji spowodowanej urazem w konfrontacji z Realem Sociedad, Carletto zawsze znajdował dla niego miejsce w wyjściowej jedenastce.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze