Relevo: Vinicius jest już zdrowy
Atakujący nie poleciał na zgrupowanie reprezentacji i już doszedł do siebie.
Viníciusa Júnior ucisza kibiców. (fot. Getty Images)
„Miał problem z szyją, odczuwa ból, a w ciągu najbliższych godzin przejdzie badania”. Takie słowa wypowiedział Carlo Ancelotti po meczu Realu Madryt z Villarrealem, komentując możliwą kontuzję Viniciusa Júniora. Po wypadnięciu Carvajala istniał niepokój o zdrowie Brazylijczyka.
Relevo przypomina, iż Vinícius miał już problemy z odcinkiem szyjnym kręgosłupa w poprzednim sezonie i zakończył mecz z Żółtą Łodzią Podwodną z problemem właśnie w tamtym miejscu. Ancelotti ujawnił jego stan na konferencji prasowej i tym samym przedłużył niepewność związaną z plagą kontuzji w Realu Madryt. Następnego dnia nadeszły nowe wiadomości.
W niedzielę dostaliśmy informację, iż Vinícius nie uda się na zgrupowanie Brazylii z powodu urazu szyi. Nie dolegało mu nic poważnego, ale nie czuł się wystarczająco dobrze i potrzebował odpoczynku. Była to prawdziwa ulga dla Los Blancos, którzy obawiali się, że skrzydłowy będzie kolejnym, którego czeka dłuższa przerwa od gry.
Minęło kilka dni i Vinícius już jest w 100% zdrowy, trenował w normalnym trybie w Valdebebas, choć indywidualnie. Brazylijczyk bez większych problemów uporał się z dolegliwościami odcinka szyjnego kręgosłupa i z Celtą będzie mógł zagrać od początku.
Oprócz zaoszczędzenia sobie podróży do Brazylii i minut spędzonych na boisku z reprezentacją Vinicius będzie mógł również liczyć na dodatkowy odpoczynek dzięki harmonogramowi, który sztab trenerski Realu Madryt zaplanował dla zawodników. Królewscy trenowali w środę, a do Valdebebas wrócą dopiero we wtorek.
Tak więc Vinícius będzie mógł stawić czoła kluczowemu miesiącowi z dodatkową energią. Zespół zmierzy się z Celtą na wyjeździe i będzie gościł Borussię Dortmund oraz Barcelonę na Bernabéu, tuż przed przyznaniem Brazylijczykowi Złotej Piłki. To nagroda, o której Vini marzył od dziecka i która byłaby docenieniem jego fantastycznego sezonu, a także niesamowitej dotychczasowej kariery: przejścia od bycia graczem z memów do pozycji najlepszego piłkarza na świecie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze