Niemcy lepsze od Bośni i Hercegowiny, Turcja pokonuje Czarnogórę

W pierwszych gospodarze wyglądali zaskakująco dobrze. Swoją szansę z rzutu wolnego miał Bašić, ale piłka minimalni minęła prawy słupek. Wraz z kolejnymi minutami Niemcy czuli się jednak coraz lepiej i częściej utrzymywali się przy piłce. Tworzyli sobie kolejne sytuacje, a bliscy trafienia byli Kleindienst i chwilę później Gross. W 30. minucie w końcu udało im się wyjść na prowadzenie, a autorem trafienia był Undav. Sześć minut później ten sam zawodnik mógł cieszyć się ze swojego drugiego gola, tym razem po dograniu Mittelstädta. 

Po przerwie obraz gry nie uległ większej zmianie. Goście dużo więcej utrzymywali się przy piłce. W 58. minucie trzeci raz do siatki trafił Undav, choć sędzia nie uznał tego gola z powodu spalonego. W 72. minucie dosyć niespodziewanie odpowiedziała Bośnią i Hercegowina, która zmniejszyła straty po trafieniu Edina Džeko. Ostatecznie nic już się nie zmieniło i goście wygrali 2:1. Antonio Rüdiger rozegrał pełne spotkanie, choć nie miał dzisiaj zbyt wiele pracy. 

Bośnia i Hercegowina – Niemcy 1:2 (0:0)
0:1 Undav 30' (asysta: Kleindienst)
0:2 Undav 36' (asysta: Mittelstädt)
1:2 Džeko 72' (asysta: Tahirović)

Bośnia i Hercegowina: Vasilj; Gazibegović, Kolašinac, Katić, Barišić; Gigovic (Šarić); Demirović, Bašić (46' Tahirović), Burnic (84' Bajraktarević), Huseinbašić (Hajradinović); Džeko. 
Niemcy: Nübel; Mittelstädt (66' Gosens), Kimmich, Rüdiger, Tah; Andrich (66' Stiller), Gross, Wirtz, Gnabry (82' Führich), Undav (66' Burkardt); Kleindienst. 

Drugi dzisiejszy mecz w tej grupie:
Węgry 1:1 Holandia

Najbliższe mecze w grupie A3
14 października (poniedziałek), 20:45 – Bośnia i Hercegowina vs Węgry
14 października (poniedziałek), 20:45 – Niemcy vs Holandia

***

Mecz rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami i Turcy dominowali od samego początku. Od pierwszych minut aktywny był Arda Güler, który szukał gry i ciekawych rozwiązań. Podopieczni Vincenzo Montelli oddawali wiele strzałów, ale za każdym razem czegoś im brakowało. Czarnogóra na swoją pierwszą lepszą sytuację musiała zaczekać do 29. minuty, jednak piłka po strzale Camaja poleciała wysoko nad poprzeczką. Pod koniec pierwszej połowy bliski zaliczenia asysty był Arda, ale obrońcy rywali raz po raz blokowali strzały gospodarzy i po pierwszej połowie mieliśmy 0:0. 

Po przerwie Arda był bliski otwarcia wyniku spotkania. 19-latek ustawił piłkę na swojej lewej nodze i popisał się świetnym strzałem z dystansu, ale Turcy ponownie nie mieli szczęścia i znów piłka tylko przeleciała obok słupka. Gospodarze nie potrafili przebić obrony rywala i chwilę później trafili w słupek. Upragnioną bramkę zdobyli w końcu 69. minucie, gdy piłkę do siatki z bliskiej odległości wpakował wprowadzony chwilę wcześniej Kahveci. Wynik nie uległ już zmianie i Turcy zgarnęli cenne trzy punkty. Arda Güler rozegrał 83 minuty i pokazał się z bardzo dobrej strony. 

Turcja – Czarnogóra 1:0 (0:0)
1:0 Kahveci 69' 

Turcja: Çakır; Müldür (62' Çelik), Demiral, Bardakcı, Kadıoğlu; Çalhanoğlu, Kökçü; Akgün (62' Kahveci), Arda Güler (83' Ayhan), Aktürkoğlu (69' Yıldız); Yılmaz (46' Yıldırım). 
Czarnogóra: Nikić; Marušić, Vujačić, Šipčić, Vukčević; Camaj, Bakić, Kuč, Jovović (76' Brnović); Jovetić (76' Mugoša), Krstović. 

Drugi dzisiejszy mecz w tej grupie:
Islandia 2:2 Walia 

Najbliższe mecze w grupie B4
14 października (poniedziałek), 20:45 – Islandia vs Turcja
14 października (poniedziałek), 20:45 – Walia vs Czarnogóra