Advertisement
Menu
/ elconfidencial.com, marca.com, Cadena SER

Sąd nakazuje wstrzymanie prac nad parkingiem przy Santiago Bernabéu!

Wczoraj Sąd ds. sporów administracyjnych numer 30 w Madrycie postanowił wstrzymać prace nad parkingiem przy Estadio Santiago Bernabéu.

Foto: Sąd nakazuje wstrzymanie prac nad parkingiem przy Santiago Bernabéu!
Wygląda na to, że na razie przed Santiago Bernabéu będą mogły parkować tylko konie. (fot. Getty Images)

Kolejny cios dla Realu Madryt. Wczoraj Sąd ds. sporów administracyjnych numer 30 w Madrycie postanowił wstrzymać prace nad parkingiem przy Santiago Bernabéu, które klub realizował, mimo że już wcześniej zapadł wyrok pierwszej instancji anulujący koncesję, informuje El Confidencial, co potwierdzają również MARCA czy Cadena SER.

Sędzia Carmen Casado zarządziła „zawieszenie realizacji prac zatwierdzonych na mocy uchwały nr 50 z dnia 9 marca 2023 r., nakazując jednocześnie władzom miasta Madrytu podjęcie niezbędnych środków w celu ich wstrzymania”. Władze miasta nie chciały komentować wyroku, jedynie zaznaczając, że „dział prawny przeanalizuje treść wyroku, od którego można się odwołać w terminie 15 dni od jego doręczenia”.

Nowe postanowienie sądu jest odpowiedzią na wniosek Stowarzyszenia Mieszkańców Poszkodowanych przez Bernabéu (AVPB), które domagało się tymczasowego wykonania wyroku z 23 maja. Ów wyrok unieważnił koncesję na budowę i eksploatację parkingów przy Paseo de la Castellana-Bernabéu oraz ulicy Padre Damián.

Po anulowaniu koncesji to miasto Madryt musiało podporządkować się wyrokowi. Władze miasta zdecydowały się jednak odwołać do Wyższego Trybunału Sprawiedliwości w Madrycie (TSJM), co dało Realowi Madryt możliwość kontynuowania prac, ponieważ wyrok pierwszej instancji, będący przedmiotem odwołania, nie był prawomocny.

Mieszkańcy ostrzegali, że decyzja władz miasta może doprowadzić do poważnych strat finansowych dla budżetu publicznego, ponieważ jeśli prace zostaną zakończone, a następnie ostatecznie uznane za nieważne, madrytczycy będą musieli pokryć koszty infrastruktury, którą trzeba będzie zdemontować. Aby uniknąć tego ryzyka, zażądali tymczasowego wstrzymania prac do czasu rozstrzygnięcia apelacji.

„Nieprzerwanie wskazanych prac mogłoby doprowadzić do sytuacji trudnej lub niemożliwej do odwrócenia, gdyby po zakończeniu prac infrastrukturalnych ostateczny wyrok był korzystny dla strony skarżącej i konieczne byłoby przywrócenie terenu do stanu pierwotnego” – argumentuje sędzia Casado. „W przypadku gdyby spór rozstrzygnięto na korzyść administracji, wstrzymanie prac wiązałoby się z mniejszym ryzykiem finansowym dotyczącym kosztów realizacji, ponieważ nie nastąpiłyby znaczne zmiany w infrastrukturze w czasie oczekiwania na rozstrzygnięcie apelacji” – dodała.

Sędzia zaznaczyła również, że „skutki tego wyroku dotyczą bezpośrednio nie tylko pozwanej administracji, która wydała unieważnioną decyzję (czyli władz miasta Madrytu), ale także współpozwanej jednostki (Real Madryt), której przyznano koncesję na budowę i eksploatację parkingów przy Paseo de la Castellana-Bernabéu i Padre Damián, a która obecnie nie posiada tytułu uprawniającego do kontynuowania prac”.

Podkreślając odpowiedzialność klubu, sędzia wskazuje, że to także finanse Realu Madryt mogą zostać obciążone w przypadku, gdy kontynuowane prace zostaną ostatecznie uznane za nieważne.

W szczególności argumentuje, że „obie jednostki, kontynuując prace objęte unieważnioną decyzją administracyjną, ignorują naturalne konsekwencje wynikające z wyroku 197/2024 i tym samym podejmują ryzyko związane z kosztami realizacji, jeśli ostatecznie wyrok stanie się prawomocny i nie będzie można dokończyć prac”.

Kolejny cios po problemach z hałasem
Wstrzymanie prac nad parkingiem to kolejny cios dla Realu Madryt po odwołaniu wszystkich koncertów do marca przyszłego roku z powodu hałasu dobiegającego ze stadionu, który nie spełniał norm prawnych dotyczących dopuszczalnych poziomów decybeli, zauważa MARCA.

Real Madryt zmaga się z problemami związanymi z izolacją akustyczną nowego stadionu, co doprowadziło do skarg mieszkańców, którzy jak dotąd wygrali tę batalię, powodując odwołanie sześciu dużych koncertów i uniemożliwiając organizację nowych wydarzeń w 2024 roku.

Real Madryt pracuje nad rozwiązaniem tych problemów i jest przekonany, że w przyszłym roku uda się wznowić planowaną działalność muzyczną na stadionie. Inaczej wygląda sytuacja z parkingiem, który teraz zależy od odwołań zarówno ze strony Ratusza, jak i klubu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!