Advertisement
Menu
/ as.com

W drodze po rekord ligowych meczów z rzędu bez porażki

Real Madryt notuje obecnie passę 38 ligowych kolejek z rzędu bez porażki i jest o pięć meczów od wyrównania rekordu Barcelony. Los chciał, że ten piąty mecz przypada na październikowy Klasyk.

Foto: W drodze po rekord ligowych meczów z rzędu bez porażki
Piłkarze Realu Madryt podczas jednego z ligowych meczów w tym sezonie. (fot. Getty Images)

Po sobotnim zwycięstwie z Espanyolem piłkarze Realu Madryt zanotowali 38. ligową kolejkę z rzędu bez porażki. I chociaż wynik ten rozkłada się na dwa sezony (32 kolejki z sezonu 2023/24 i 6 pierwszych kolejek z sezonu obecnego), to fakty są takie, że Królewscy zaczynają się coraz bardziej zbliżać do historycznego rekordu La Ligi. Należy on do Barcelony, która od 15 kwietnia 2017 roku do 13 maja 2018 roku zanotowała 43 ligowe kolejki z rzędu bez zaznania ani jednej przegranej.

Jednak w odróżnieniu od wyniku Katalończyków na Santiago Bernabéu jest jeden główny aktor tego przedsięwzięcia – Carlo Ancelotti. Z kolei w Barcelonie na rekord złożyli się Luis Enrique (7 pierwszych kolejek) i Ernesto Valverde (36 kolejnych). Królewscy już wiedzą, kto stoi im na drodze do wyrównania, a docelowo ustanowienia nowego rekordu La Ligi. Cztery najbliższe kolejki to starcia z Deportivo Alavés, Atlético Madryt, Villarrealem i Celtą Vigo, a ten piąty mecz pozwalający wyrównać rekord Barcelony miałby miejsce pod koniec października przy okazji starcia z… Barceloną. Jeśli po najbliższym Klasyku Los Blancos wciąż będą pozostawać niepokonani, to nowy rekord mogliby ustanowić na początku listopada podczas wyjazdowego pojedynku z Valencią.

Na przestrzeni tych ostatnich 38 kolejek Real Madryt zanotował w sumie 28 zwycięstw i 10 remisów, zdobywając w tym czasie 89 bramek (2,35 na mecz) i tracąc ich zaledwie 20 (0,52 na mecz). Wyniki te pozwoliły Królewskim zdobyć ostatnie mistrzostwo Hiszpanii i utrzymać narzucony przez Barçę wysoki rytm na starcie sezonu 2024/25. Nie ma wątpliwości, że tą najcięższą przeszkodą przed październikowym Klasykiem będą niedzielne Derby Madrytu na Cívitas Metropolitano, czyli na stadionie, na którym ekipa Ancelottiego poniosła swoją ostatnią porażkę w La Lidze – 1:3 rok temu 24 września.

Dodatkowy wysiłek w Lidze Mistrzów
W drodze do Klasyku Real Madryt czekają jeszcze dwie dodatkowe przeszkody w Lidze Mistrzów. Najpierw 2 października Królewskich czeka wyjazdowe starcie z Lille, a następnie na kilka dni przed pojedynkiem z Barceloną na Santiago Bernabéu stawi się Borussia Dortmund.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!