MARCA: Bellingham nie chce odpoczywać z Alavés
Anglik może jednak pojawić się jutro na boisku, ale wszystko będzie zależało od tego, czy dzisiaj będzie normalnie trenował z zespołem.
Jude Bellingham. (fot. Getty Images)
Sytuacja w gabinetach medycznych Realu Madryt codziennie przynosi nowe wieści. Jude Bellingham, który w sobotni wieczór przestraszył wszystkich, gdy doznał urazu lewego barku, z którym zmaga się już od roku, wczoraj przeszedł badania u klubowych lekarzy. Choć uraz nie jest poważny, zalecany byłby odpoczynek przez kilka dni, ale Bellingham nie chce o tym słyszeć, informuje Santi Siguero z Marki. Wręcz przeciwnie, zamierza dalej grać, ponieważ uważa, że to najlepszy sposób na powrót do formy po kontuzji mięśnia podeszwowego w prawej nodze, która wykluczyła go z czterech meczów na początku sezonu. Dzisiejszy trening będzie kluczowy dla decyzji w sprawie reprezentanta Anglii, który tak czy inaczej na pewno zagra w derbach w niedzielę na Cívitas Metropolitano.
Podobna sytuacja dotyczy Dani Carvajala, który w meczu z Espanyolem otrzymał cios, po którym poprosił o zmianę, zanim jeszcze zdobył wyrównującą bramkę. W przypadku bocznego obrońcy chodzi o typowego kopniaka – silne uderzenie, które powoduje kilka dni intensywnych dolegliwości, ale wykluczono uszkodzenie mięśni. Najrozsądniejsze byłoby, aby odpoczął we wtorek, aby być w pełni sił na mecz w nadchodzący weekend.
Derby z Atlético są także głównym celem Eduardo Camavingi, ale Francuz wciąż nie trenuje z resztą drużyny, co wciąż stawia pod znakiem zapytania jego udział w tym spotkaniu. Plan sztabu szkoleniowego zakłada, że od środy zacznie trenować z zespołem, a jego występ w derbach będzie zależał od tego, jak poradzi sobie w czterech treningach przed pierwszym derbowym meczem Madrytu w tym sezonie, który odbędzie się w niedzielę.
Jeśli chodzi o Alabę, Ceballosa i Brahima, wszyscy trzej są oczywiście wykluczeni nie tylko na derby, ale będą pauzować jeszcze przez kilka tygodni. Pierwszym z tej grupy, który wróci na boisko, powinien być Ceballos, ale nie wcześniej niż za dwa lub trzy tygodnie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze