Lahoz: Trzeba pogratulować arbitrom odwołania karnego na Rüdigerze
Mateu Lahoz po zakończeniu kariery sędziego jest ekspertem sędziowskim w radiu COPE oraz telewizji Movistar+, która pokazuje w Hiszpanii mecze La Ligi i Ligi Mistrzów. Przedstawiamy jego wypowiedzi dotyczące meczu Realu Madryt ze Stuttgartem.
Carlo Ancelotti podchodzący do sędziów po meczu ze Stuttgartem. (fot. Getty Images)
– Popchnięcie Bellinghama skaczącego do dośrodkowania? W tych akcjach, gdy już wyskoczysz, to każde dotknięcie cię destabilizuje. Dla mnie to za mało na karnego, ale na pewno to zostało w pamięci sędziego głównego i na pewno otrzymał też feedback od kolegi z VAR-u. Na pewno sędziowie to skomentowali i zanotowali.
– Odwołany karny na Rudigerze? Musimy tu pogratulować arbitrom, bo my La Ligę rozpoczęliśmy od kontaktu między Mosquerą a Raphinhą, za który przyznano rzut karny. Na żywo takie rzeczy wydają się silnymi kopniakami. Widzisz but Rudigera i widzisz, że obrońca nie trafia w piłkę. Widzisz, że piłka została trafiona, ale nie przez obrońcę. Na boisku to wygląda na ogromne kopnięcie w nogę. Gdy widzisz to na monitorze - przy czym moim zdaniem wysłanie sędziego do monitora zajęło zbyt długo - zdajesz sobie sprawę, że nie było tego wielkiego kopnięcia. Obrońca cofa trochę nogę, gdy widzi, że jest spóźniony. Po to przyszedł VAR, dla takich rzeczy. To niesamowite narzędzie, które daje ci szansę na ponowne obejrzenie akcji. Podobało mi się, że arbiter poświęcił trochę czasu, by obejrzeć dobrze akcję. Na murawie widział kopnięcie, więc poświęcił czas, by ocenić tę sytuację. Widzimy sami w slow motion, że to nie było to, czym się wydawało na żywo. Takie kontakty nie mogą być karane rzutami karnymi. Dla mnie to świetna decyzja. Skróciłbym tylko czas interwencji przed zawołaniem sędziego do monitora. W La Lidze mamy wiele takich akcji i dlatego mówię, że trzeba pogratulować sędziom, gdy jest to sprawdzane, bo na żywo te zdarzenia mogą wydawać się wielkimi faulami, ale tak naprawdę nimi nie są. VAR daje ci drugą szansę i jeśli używasz go ze zdrowym rozsądkiem, to futbol na czele z kibicami będzie ci wdzięczny.
– Zablokowanie łokciem Touré przez Rüdigera? To dużo mniejsza sytuacja niż ta z Bellinghamem. W powietrzu jakiekolwiek dotknięcie cię destabilizuje.
– Ocena sędziego? Myślę, że mógł lepiej zarządzać kartkami. Dwie były oczywiste: Lucas wykonał faul taktyczny, a Militão nadepnął rywala. To był jednak czysty mecz, piłkarze skupili się na grze, niczego nie utrudniali. W moim spojrzeniu sędzia odgwizdał trochę za dużo fauli, ale jednocześnie puszczał sporo akcji.
– Wydawało mi się, że Ancelotti w rozmowie z sędzią na środku boiska zarzucił mu, że nie patrzy mu w oczy. Wyglądało, jakby wymagał tej kultury ze spojrzeniem na niego, gdy z nim rozmawia. To zwróciło moją uwagę.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze