Ancelotti: Gest Viníciusa to dosyć normalna reakcja, Militão jest dostępny na 100%
Carlo Ancelotti pojawił się dzisiaj na konferencji prasowej przed jutrzejszym spotkaniem ze Stuttgartem w Lidze Mistrzów. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Realu Madryt z tego spotkania z dziennikarzami w Valdebebas. Pełny zapis pojawi się tradycyjnie w dniu meczu.
Carlo Ancelotti na konferencji prasowej w ośrodku Realu Madryt w Valdebebas. (fot. Getty Images)
– Gest Viníciusa do kibiców? To reakcja na bardzo złe i brzydkie zachowanie, do którego cały czas tu dochodzi. Dzieje się tu to cały czas i powtarza: to są obelgi od samego początku. Nikt by tego nie wytrzymał. Ja też bym tego nie wytrzymał. Palec przyłożony do nosa to dosyć normalna reakcja na to, co się dzieje.
– Bellingham i Tchouaméni czują się dobrze. Militão będzie czuć się dobrze jutro, potrzebował dnia więcej regeneracji. Tracimy innego ważnego gracza (Brahima), ale z drużyną jest dosyć dobrze, by jutro rozpocząć nowe rozgrywki od wygranej.
– W ostatnich latach to odejście Kroosa najbardziej zraniło drużynę? Temat Kroosa jest skończony i zapomniany. Musimy myśleć o tym, co przed nami. Także dlatego, że tego gracza nie da się zastąpić. Ci, których mamy tu teraz, poradzą sobie świetnie, jak robił to Kroos przez ten czas.
– Analizujemy falę kontuzji w zespole? Szukaliśmy tego, co można zrobić, ale to nie jest w naszych rękach. Problem to zbyt wymagający terminarz. Teraz mamy kolejne rozgrywki. Nie wiemy, jak będą wyglądać. Może będą bardziej rozrywkowe, ale na razie widzimy, że mamy 2 mecze więcej w tych rozgrywkach. Jeśli organizacje, które rządzą, nie zaczną myśleć o tym, że piłkarze doznają kontuzji, bo grają za dużo, to będziemy mieć problem. Powinny stanąć i pomyśleć o zmianie rozgrywek z redukcją meczów, aby to było bardziej atrakcyjne.
– Vinícius wydaje się winnym tego, że go obrażają? W tych wszystkich latach od jego przyjścia działo się coś, czego nie można wytrzymać. To oczywiste. Rozumiem gwizdy na rywala. Rozumiem gwizdy na rozgrzewce, ale że to są gwizdy i obelgi od rozgrzewki? Kto może to wytrzymać? To nie jest normalne. To nie jest normalne... Dlatego uważam, że trzeba mniej patrzeć na tego młodego, a bardziej na to, co dzieje się na stadionach. A dlaczego robią to wobec Viníciusa? Bo widzą w nim zagrożenie i próbują wyłączyć z meczu.
– Dobra gra Barcelony mnie martwi? To rywal, którego szanujemy, jak szanujemy Atleti czy Villarreal, które też radzą sobie dobrze. Trzeba szanować wszystkich, którzy grają dobrze. Mamy taki sam szacunek do wszystkich, którzy w tym momencie radzą sobie dobrze.
– Faworyci w Lidze Mistrzów? Zawsze będą tacy sami. Format trochę się zmienia, ale myślę, że faworyci są tacy sami i jest wśród nich Real Madryt. Są jednak też inne ekipy. Obyśmy mogli dojść do finału jak w poprzednim sezonie.
– Stan Militão? Uznaliśmy, że powinien dostać dzień więcej odpoczynku. Nie pracował z piłką jak inni, ale jutro będzie dostępny na 100%.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze