Advertisement
Menu

5. kolejka: Barcelona demoluje na Montilivi i utrzymuje przewagę

Barcelona wygrała okazale swój mecz z Gironą w ramach 5. kolejki Primera División, więc czas rzucić okiem na układ tabeli.

Foto: 5. kolejka: Barcelona demoluje na Montilivi i utrzymuje przewagę
Lamine Yamal i Raphinha po bramce w meczu z Gironą. (fot. Getty Images)

Pierwsza połowa od początku przebiegała pod dyktando Barcelony. Podopieczni Flicka mieli dużą łatwość w dochodzeniu do pola karnego gospodarzy, ale kilka pierwszych sytuacji podarowali Gazzanidze, który dobrze interweniował. Kolejne minuty zwiastowały jednak, że goście lada moment wyjdą na prowadzenie. Trudno jednak było się spodziewać, by po tak absurdalnej jak na ten poziom sytuacji Barça strzeliła pierwszego gola. David López zdecydował się samodzielnie wyprowadzić piłkę rajdem, a tę odebrał mu szybko Lamine Yamal. Ponieważ López był ostatnim obrońcą, wychowanek Barcelony stanął sam na sam z bramkarzem i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce.

Drugi gol przyszedł dość szybko. Rzut wolny z dość daleka wykonywał Raphinha, piłka dość przypadkowo trafiła pod nogi Lewandowskiego, który instynktownie ją odegrał przed pole karne, a tam był Lamine Yamal, który bardzo precyzyjnym strzałem umieścił ją w siatce. Girona była bezradna, choć w końcówce pierwszej połowy się obudziła. Sędzia w pierwszym odruchu podyktował rzut karny po zagraniu ręką Iñigo, ale po konsultacji z VAR-em zmienił tę decyzję. Być może okolicznością łagodzącą dla hiszpańskiego obrońcy jest bliska odległość, ale z całą pewnością może to być sytuacja kontrowersyjna. Na przerwę Barcelona schodziła jednak z pewnym prowadzeniem.

Zaraz po wznowieniu gry znakomicie odnalazł się Dani Olmo, który dał Barcelonie trzecią bramkę i w zasadzie zabił już nadzieje Girony na osiągnięcie czegokolwiek w tym spotkaniu. Podopieczni Flicka się jednak nie zatrzymywali i po kolejnym kwadransie, który raczej upłynął pod znakiem ich kontroli w środku pola, prowadzenie podwyższył Pedri. Niemiecki trener decydował się na zmiany i zdjął większość najważniejszych zawodników, pewnie myśląc już o Lidze Mistrzów. 

Ostatnie 10 minut tego meczu przyniosło nam jeszcze emocje. Najpierw dobrą piłkę dostał Portu, minął Ter Stegena, który niepotrzebnie wychodził z bramki, i dograł do Stuaniego, który umieścił ją w siatce. Chwilę później czerwoną kartkę otrzymał Ferrán Torres, który bardzo twardo zaatakował kostkę Asprilli i wyleciał z boiska. Mecz zakończył się kilkoma nieprzyjemnymi starciami i ostatecznie sędzia odgwizdał koniec, a Barcelona przypieczętowała kolejne pewne i bardzo ważne zwycięstwo, utrzymując dystans czterech punktów przewagi nad Realem Madryt.

Girona FC – FC Barcelona 1:4 (0:2)
0:1 Lamine Yamal 30' 
0:2 Lamine Yamal 37' (asysta: Lewandowski)
0:3 Olmo 47' (asysta: Koundé)
0:4 Pedri 64' (asysta: Casadó)
1:4 Stuani 79' (asysta: Portu)

Girona: Gazzaniga; Francés (85' Arnau), López, Blind, Gutiérrez; Martín, Solís; Danjuma (55' Portu), Cyhankow (69' Van de Beek), Ruíz (69' Stuani), Gil (55' Asprilla).

Barcelona: Ter Stegen; Koundé, Cubarsí (61' Fort), Martínez, Balde; Casadó, Pedri (69' Víctor); Lamine (91' Martín), Olmo (61' García), Raphinha; Lewandowski (69' Torres).

***

Wyniki 5. kolejki La Ligi
Real Betis 2:0 CD Leganés
RCD Mallorca 1:2 Villarreal CF
RCD Espanyol 3:2 Deportivo Alavés
Sevilla FC 1:0 Getafe CF
Real Sociedad 0:2 Real Madryt
Celta Vigo 3:1 Real Valladolid
Girona FC 1:4 FC Barcelona

Pozostałe mecze 5. kolejki La Ligi
Niedziela, 15 września

18:30 UD Las Palmas – Athletic Club [Eleven Sports 3]
21:00 Atlético Madryt – Valencia CF [Eleven Sports 2]

Poniedziałek, 16 września
21:00 Rayo Vallecano – CA Osasuna [CANAL+ Sport]

Mecze La Ligi w Polsce obejrzycie w serwisie CANAL+ online

Pozostałe zaplanowane mecze La Ligi
Wtorek, 17 września
19:00 RCD Mallorca – Real Sociedad* [CANAL+ Sport]

Środa, 18 września
19:00 Real Betis – Getafe CF** [Eleven Sports 1]

Czwartek, 19 września
19:00 CD Leganés – Athletic Club* [Eleven Sports 1]

* – Real Sociedad i Athletic Club rozgrywają mecze Ligi Europy wtedy, gdy zaplanowano 7. kolejkę La Ligi (24–26 września), więc rozegrają swoje mecze tydzień wcześniej.
** – zaległe spotkanie 3. kolejki, gdy Real Betis grał w kwalifikacjach do Ligi Konferencji.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!