Courtois: Mieliśmy szczęście ze słupkami, ale to zawsze pomaga

– Wartość tej wygranej? Jest bardzo duża. Gra na tym obiekcie zawsze jest trudna, dodatkowo jesteśmy po przerwie reprezentacyjnej. To nie był nasz najlepszy mecz. Mieliśmy szczęście ze słupkami, ale szczęście zawsze pomaga. Potem tworzyliśmy zagrożenie w ich polu karnym, mieliśmy dwa oczywiste rzuty karne, a Vini i Mbappé nie pomylili się. 

– 100 czystych kont w Realu Madryt? To coś pięknego. Nie zawsze jest łatwo, jesteśmy bardzo ofensywą drużyną. Dzisiaj pokazaliśmy, że jeśli zachowujemy czyste konto, prawie zawsze wygrywamy. Cóż, to w sumie normalne [śmiech]. Czas na kolejne mecze na zero z tyłu. 

– Moje zderzenie? Czuję, że kość trochę mnie boli, jest mały obrzęk, ale trzeba być silnym. 

– Początek sezonu w moim wykonaniu? Strzelili nam tylko dwa gole. Jesteśmy w dobrej formie. Z niecierpliwością czekamy na kolejne mecze, ponieważ w zeszłym sezonie wiele z nich oglądałem z trybun. Cieszę się, że mogę grać.

– Współpraca Viníciusa z Mbappé? Jest dobrze, z każdym kolejnym spotkaniem tworzą bardziej zgrany duet. Dziś stwarzali wiele zagrożenia i zdobędą wiele bramek. Gole z rzutów karnych również się liczą. 

– Wraca Liga Mistrzów? Zawsze cieszymy się, gdy gramy na naszym stadionie, zwłaszcza w Lidze Mistrzów. W tym sezonie musimy przyzwyczaić się do nowego formatu. U siebie trzeba wygrywać bez względu na wszystko.