Advertisement
Menu
/ as.com

Rodrygo: Złota Piłka? Wszyscy znają moje oburzenie

Nominacje do Złotej Piłki to temat, który w ostatnich dniach ewidentnie zirytował Rodrygo. Między innymi o tym opowiedział brazylijski atakujący w wywiadzie dla ESPN.

Foto: Rodrygo: Złota Piłka? Wszyscy znają moje oburzenie
Rodrygo. (fot. Getty Images)

– Złota Piłka? Byłem wkurzony. Uważam, że na to [nominację – przyp. red.] zasłużyłem. Nie chcę umniejszać piłkarzom, którzy znaleźli się na tej liście, ale uważam, że powinno się znaleźć dla mnie miejsce w pierwszej 30. To było zaskoczenie… Ale niewiele mogę z tym zrobić. To nie ja podejmuję decyzje w tych kwestiach.

Tak, zdecydowałem się na tę prześmiewczą publikację. Teraz nie mam już nic więcej do dodania. Wszyscy znają moje oburzenie. Jednocześnie otrzymałem od wszystkich wsparcie – zarówno w reprezentacji, jak i w Realu Madryt. Ludzie wysyłali mi wiadomości.

– Moja pozycja w reprezentacji? To czasami na mnie wpływa, bo często po prostu jestem zawodnikiem do zapychania braków w ataku. Kogoś brakuje? Wystaw Rodrygo. Kogoś brakuje po prawej stronie? Rodrygo. Kogoś brakuje na dziewiątce? Rodrygo. To może na ciebie wpływać... To może trochę denerwować, ale jestem przede wszystkim zespołowym zawodnikiem. Najpierw myślę o drużynie, więc gdzie będę potrzebny, tam będę do dyspozycji. Będę robić to samo, ale uważam, że z moimi umiejętnościami i charakterystyką wolę grać bardziej ze schodzeniem do środka. Przy tym zawsze dobrze jest mieć dziewiątkę, by móc szukać rozegrania akcji. Ja lubię jednak mieć swobodę. Jak opowiadałem o moim golu, zacząłem akcję szeroko na lewym boku, zbiegłem do środka, dostałem piłkę między liniami, gdzie najbardziej lubię grać i strzeliłem gola. Więc myślę, że najbardziej lubię grać ze swobodą.

– Początki w Realu Madryt? Przychodziłem jako chłopak, a teraz jestem mężczyzną. Na początku byłem bardzo nieśmiały, bardzo zawstydzony. Teraz już uwolniłem się od tej potrzeby wsparcia wszystkich kolegów, wszystkich ludzi z klubu, którzy sprawili, że poczułem się tu jak w domu. Po czasie adaptacji, który jest czymś normalnym, czuję się tutaj jak w domu. Jestem dojrzalszy i bardzo szczęśliwy.

– Głód zwycięstw? Wciąż myślę o dalszym wygrywaniu tych wszystkich tytułów, które już zdążyłem po kilka razy wygrać. To najlepszy klub na świecie i właśnie to mnie najbardziej motywuje – aby codziennie stawać na wysokości zadania w najlepszym klubie na świecie. Dlatego codziennie wstaję na treningi i staram się stawać coraz lepszym.

– Endrick? Teraz to już Bobby! Już nie Endrick. Zmienił się w Bobby'ego. Nic z tym nie zrobisz. Jeśli się na to wkurza, to tylko gorzej dla niego!

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!