Raúl Asencio, czyli awaryjny plan Ancelottiego
Kontuzje Édera Militão i Jacobo Ramóna sprawiają, że na najbliższy mecz z Realem Sociedad powołanie może otrzymać Raúl Asencio. 21-latek jest jedną z czołowych postaci Castilli, a latem zainteresowana nim była Girona.
Raúl Asencio. (fot. Getty Images)
Ostatnie dni nie są łatwe dla Realu Madryt. Królewscy zmagają się z plagą kontuzji, a wirus FIFA nie oszczędza ich w trakcie obecnej przerwy reprezentacyjnej. Wyjątkowo bolesnym ciosem jest uraz Édera Militão, który do gry wrócić ma dopiero za dwa tygodnie. Jakby tego było mało, kontuzji nabawił się również Jacobo Ramón, który od początku sezonu trenował na co dzień z pierwszym zespołem i regularnie otrzymywał powołania na mecze.
Carlo Ancelotti potrzebuje wzmocnień i według dziennika AS włoski szkoleniowiec może zwrócić się w stronę innego stopera z rezerw, czyli Raúla Asencio. 21-obrońca na co dzień jest kapitanem Castilli, który w poprzednim sezonie rozegrał łącznie 2926 minut i był najwięcej grającym piłkarzem w zespole Raúla. Hiszpański dziennik informuje, że wobec mnożących się kontuzji w pierwszym zespole młody defensor ma duże szanse, aby po zakończeniu przerwy na reprezentacje znaleźć się w kadrze Los Blancos na wyjazdowe starcie z Realem Sociedad.
Asencio już dawno pojawił się na radarze Carletto, który regularnie śledzi jego rozwój. 21-latek był jednym z canteranos, którzy udali się na letnie tournée po Stanach Zjednoczonych wraz z pierwszą drużyną. „Myślę, że kilka sytuacji ciągle jest do rozwiązania w kwestii niektórych młodych graczy, ale stoperzy są na miejscu. Jacobo Ramón, Joan Martínez i Raúl Asencio będą się zmieniać i wchodzić do pracy z nami w tym okresie do powrotu Alaby. Będą rotować się między nami a szkółką”, stwierdził Włoch po sparingu z Milanem, w którym szansę debiutu dostał właśnie Asencio.
Defensor określany jest w Valdebebas jako „obrońca na poziomie Primera División”. Nikt nie wątpi w jego talent. Kanaryjczyk przybył do szkółki Królewskich w 2017 roku z Las Palmas. Charakteryzuje się rozwagą i inteligencją taktyczną, a także bardzo dobrym czuciem i umiejętnym wyprowadzeniem piłki. Dobrze radzi sobie również w powietrzu. Latem Los Blancos dostali za niego kilka ofert, a jednym z zainteresowanych klubów była Girona. Míchel chciał mieć obrońcę w swoich szeregach, ale Real Madryt ostatecznie nie zgodził się na jego odejście. Jego obecna umowa wygasa w 2026 roku, dlatego po zakończeniu sezonu obie strony znów będą musiały usiąść do rozmów.
Jeśli Carlo Ancelotti zdecyduje się powołać 21-latka na spotkanie z Realem Sociedad, będzie to jego pierwsze oficjalne powołanie do pierwszego zespołu. Co prawda Asencio został już powołany na mecz z Alavés w poprzednich rozgrywkach, ale ostatecznie nie poleciał na to spotkanie. Usunięcie go z listy miało związek z tak zwaną aferę taśmową, a decyzja ta została podjęta dla dobra drużyny i samego zawodnika.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze