Żaden z piłkarzy Realu nie wypowiedział się po remisie
Żaden z zawodników Realu Madryt nie udzielił żadnej wypowiedzi mediom po remisie z Mallorcą. To efekt modyfikacji ze strony La Ligi, które Real Madryt uznaje za nielegalne, ale także wyniku, bo nikt nie wyszedł nawet do rozmowy z klubową telewizją.
Arda Güler i Kylian Mbappé. (fot. Getty Images)
Brak tradycyjnego w poprzednich latach wywiadu na murawie tuż po ostatnim gwizdku to efekt wojny Realu Madryt z La Ligą o prawa do wykorzystywania transmisji przedmeczowych i pomeczowych. Organizacja przed poprzednim sezonem jednostronnie zmieniła zasady dzielenia pieniędzy z praw telewizyjnych, rozdzielając dotychczasowe środki z innych tytułów na aktywności w tych segmentach wokół spotkania, co klub uznaje za nielegalne i co w jednym z orzeczeń poparł sąd. Walka sądowa trwa, ale Królewscy nie udzielają żadnych wypowiedzi nadawcom meczów ligowych w Hiszpanii.
W poprzednim sezonie stale obchodzono to transmisjami studia pomeczowego w RealMadridTV i wywiadami nawet z szatni drużyny. Doszło jednak do trzech wyjątków: po wyjazdowej porażce z Atlético Madryt oraz po obu zremisowanych meczach z Rayo Vallecano. W tym sezonie było zaś tak po remisie z Mallorcą. Po żadnej z tych wpadek żaden zawodnik nie udzielił żadnego komentarza nawet klubowej telewizji.
Wczoraj na Wyspach Kanaryjskich znowu doszło do takiej sytuacji. Jedynym komentarzem do zremisowanego 1:1 meczu bezpośrednio ze stadionu pozostaje oficjalna konferencja prasowa, na której Carlo Ancelotti ma obowiązek się stawić zgodnie z przepisami federacyjnymi i ligowymi. Z komentarzami trenera Królewskich możecie zapoznać się tutaj.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze