Konsekwencje miniwakacji w trakcie sezonu

Carlo Ancelotti zapowiedział tydzień temu, że podczas sezonu 2024/25 jego podopieczni będą mogli liczyć na miniwakacje w trakcie samych rozgrywek. Jest to swego rodzaju odpowiedź na wyczerpujący terminarz, jaki czeka Królewskich w najbliższych miesiącach. Zamysł na ten moment jest taki, aby po każdej przerwie reprezentacyjnej kadrowicze dostawali po dodatkowe cztery czy pięć dni odpoczynku. Mając pod ręką aktualny terminarz, jacy rywale Los Blancos będą mogli na tych miniwakacjach skorzystać?

Real Sociedad po pierwszej przerwie
Pierwsza przerwa na reprezentacje rozpocznie się za dziesięć dni. Reprezentanci poszczególnych krajów na zgrupowania wyjadą po meczu z Betisem, który rozegrany zostanie 29 sierpnia o godzinie 21:30. Powrót do klubowej rzeczywistości będzie dosyć wymagający, gdyż dojdzie do niego przy okazji wyjazdowego starcia z Realem Sociedad. W tym samym tygodniu ruszy również nowa edycja Ligi Mistrzów.

W trakcie przerwy reprezentacyjnej Brazylijczycy (Vinícius, Rodrygo, Éder Militão i Endrick) zagrają 6 września z Ekwadorem i 10 września z Paragwajem. W tym samym czasie Fede Valverde i jego Urugwaj zmierzą się również z Paragwajem oraz z Wenezuelą. Jeśli chodzi o Europejczyków, to Francuzi zagrają z Belgią i Włochami, Hiszpanie z Serbią i Szwajcarią, Luka Modrić z Portugalią i Polską, Antonio Rüdiger z Węgrami i Holandią, Jude Bellingham z Irlandią i Finlandią, Arda Güler z Walią i Islandią, a Andrij Łunin z Albanią i Czechami.

Swoje mecze w reprezentacji rozegra również Brahim Díaz, którego Maroko jest automatycznie zakwalifikowane na Puchar Narodów Afryki, który odbędzie się za rok na przełomie grudnia i stycznia. Marokańczycy w ramach sparingów zmierzą się z Gabonem i Lesotho.

W październiku Vigo
Kolejna przerwa w La Lidze będzie miała miejsce w październiku – 6 października Real Madryt rozegra domowy mecz z Villarrealem, a po powrocie 20 października czeka go wyjazdowe starcie z Celtą Vigo. W trakcie przerwy Brazylia zagra z Chile i Peru, Urugwaj z Peru i Ekwadorem, a Hiszpanów czekają dwa domowe mecze w Murcji i Kordobie. Wydaje się, że najbardziej męczący wyjazd czeka Gülera i jego Turcję, która 14 października zagra na Islandii.

Podwójnie Leganés
Po ostatniej przerwie reprezentacyjnej w 2024 roku Królewskich czeka wyjazdowy mecz z Leganés. Valverde będzie miał wówczas w nogach dwa ciężkie starcia z Kolumbią i Brazylią. Z kolei dla Brazylijczyków tym drugim meczem będzie spotkanie z Wenezuelą. Hiszpanów czekają przeloty do Kopenhagi i na Teneryfę, Francuzi w ostatnim meczu w walce o Final Four zmierzą się z Włochami, Niemcy zagrają w Budapeszcie, a Chorwacja podejmie Portugalię.

Anglia swój udział w Lidze Narodów zamknie meczem z Irlandią, Turcja meczem z Czarnogórą, a Ukraina meczem z Albanią. Z kolei Brahima i jego Maroko czeka wyjazd do Gabonu.

Ostatnia przerwa na reprezentacje w całym sezonie 2024/25 będzie miała miejsce w marcu i wówczas ponownie pierwszym rywalem Realu Madryt po powrocie będzie Leganés. Jeśli chodzi o europejskie drużyny, to w tym momencie nie da się jeszcze wskazać konkretnych meczów zaplanowanych na 2025 rok, gdyż wszystko jest uzależnione od ostatecznych rozstrzygnięć w Lidze Narodów. Jeśli zaś chodzi o Amerykę Południową, to Urugwaj zagra z Argentyną i Boliwią, a Brazylia z Kolumbią i Argentyną. Natomiast Maroko w ramach kwalifikacji na mundial w 2026 roku zmierzy się z Nigrem i Tanzanią.