Advertisement
Menu
/ relevo.com

Cofnięcie Bellinghama nie zdało egzaminu na Son Moix

Dla Realu Madryt remisy są podwójnie bolesne. Potknięcie na Majorce już na starcie ligowych rozgrywek stanowi pierwszą lukę w planie. Nie mąci to jednak ogólnego spokoju. Sezon dopiero się zaczął, a zespół ma za sobą zaledwie kilka treningów w pełnym gronie. Dobrze sytuację podsumowuje wpis Bellinghama, który na Instagramie napisał, że to nie sprint, lecz maraton.

Foto: Cofnięcie Bellinghama nie zdało egzaminu na Son Moix
Jude Bellingham. (fot. Getty Images)

Mimo to nie wolno kompletnie ignorować pewnych negatywów. Jeden z nich tyczy się właśnie wspomnianego we wstępie Jude'a. Anglik znów dominował fizycznie, ale tym razem nie był wszechobecny. Praktycznie nie dało się go zauważyć w polu karnym gospodarzy. Pomocnik operował zdecydowanie bliżej środka pola i nie oddał ani jednego strzału. Drużyna mogła zatęsknić za jego obecnością w szesnastce zwłaszcza w ostatnich minutach. Ancelotti zdjął go z boiska w 87. minucie. 

Remis z Mallorcą na nowo otwiera debatę odnośnie do pozycji Bellinghama. W spotkaniach takich, jak z Atalantą, gdy przestrzeni jest więcej, Jude może grać praktycznie wedle własnego uznania. Taktyka schodzi wówczas na dalszy plan. Z ekipami pokroju Balearczyków sprawa wygląda jednak inaczej. Podopieczni Jagoby Arrasate postawili na bardzo zamkniętą grę z dużą liczbą graczy broniących na własnej połowie. To wyraźnie dusiło Królewskich. Bellingham był o wiele bardziej związany i nie mógł pozwolić sobie na zbytnią swobodę, mając za sobą jedynie Valverde i Tchouaméniego. Dlatego też niemal nie mogliśmy uświadczyć jego obecności w polu karnym. 

Podłączanie się do stref pod bramką jest jedną z głównych zalet Jude'a oraz Realu Madryt w ogóle. W ten sposób zespół osiągnął wiele triumfów w poprzednim sezonie. Cofnięcie jego pozycji w dużej mierze eliminuje ten czynnik. Drużyna musi jeszcze popracować nad uporządkowaniem niektórych kwestii taktycznych w konfrontacjach z rywalami obierających przeciwko Realowi podobną strategię, co Mallorca. 

Momentami trudno było nie odnieść wrażenia, że przy głębiej grającym Bellinghamie zespołowi przydałby się ktoś taki, jak Joselu. Trener nie miał alternatywy dla początkowego planu. Na szczęście jest jednak sporo czasu, by w porę znaleźć odpowiednie rozwiązanie. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!