Advertisement
Menu
/ marca.com

Muriqi: Mam nadzieję, że zagram lepiej niż Mbappé

Vedat Muriqi udzielił wywiadu dziennikowi MARCA. Napastnik był pytany między innymi o nadchodzący sezon i spotkanie z Realem Madryt.

Foto: Muriqi: Mam nadzieję, że zagram lepiej niż Mbappé
Vedat Muriqi. (fot. Getty Images)

Twój trzeci sezon w Mallorce i drugi od początku. Z zewnątrz wygląda, jakbyś był tu całe życie
Tak, to prawda, tak się czuję. Czas mija bardzo szybko. Zarówno ja, jak i moja rodzina czujemy się tutaj bardzo dobrze, przyzwyczailiśmy się do tego miejsca. Jestem szczęśliwy i dumny, że mogę grać w tym zespole. To mój trzeci sezon i zobaczymy, co przyniesie ten rok… bo w piłce nigdy nie wiadomo. Mam nadzieję, że będzie to sezon podobny do zeszłego, kiedy doszliśmy do finału Pucharu Króla. Oby udało nam się osiągnąć coś podobnego w tym roku.

Czy wyspa dała ci stabilność, której szukałeś?
Zawsze mówiłem, że klub zasługuje na wielkie uznanie za to, bo pomogli mi przetrwać jako piłkarz. Przechodziłem trudny okres w Lazio, nie grając przez półtora roku, zwłaszcza przez ostatnie sześć miesięcy. Gdy nadeszła oferta z Mallorki, zawsze miałem wiele wątpliwości. Miałem kilka opcji, ale Mallorca była najlepsza. Nigdy tego nie żałowałem. Od samego początku czułem się jak w domu. Jestem tutaj bardzo zadowolony i mam nadzieję, że tak będzie przez wiele lat.

Od stycznia kosowskie paszporty są akceptowane na granicach Hiszpanii. Czy to ułatwiło twojej rodzinie dotarcie na wyspę?
To kwestia polityczna. Hiszpania akceptuje paszporty na podróże, ale jeszcze nie na uzyskanie rezydencji. Na to potrzeba jeszcze czasu, ale część mojej rodziny mogła to rozwiązać dzięki klubowi, który bardzo mi pomógł. Mamy od dwóch do trzech lat na ich odnowienie.

Cóż za sposób na powrót, przeciwko Realowi Madryt
Jestem podekscytowany, wracam po sezonie, którego nie chciałem z powodu kontuzji. Pracowałem ciężko i solidnie z nowym trenerem, który wymaga od nas dużej intensywności. Czuję się dobrze i jestem gotowy, by zacząć. Ludzie mogą myśleć, że zaczynanie przeciwko Realowi Madryt jest trudne, bo tak jest, ale dobrze jest zaczynać od jednego z najlepszych, aby od początku dawać z siebie wszystko.

Czy mieliście czas, by przyswoić nowy styl gry Arrasate?
Tak, od pierwszego treningu wszystko było jasne. Zarówno w aspektach defensywnych, jak i w tym, co od nas wymaga w ataku. Jako zawodnicy jesteśmy pracownikami zespołu, musimy dobrze wykonywać to, co zlecił nam trener. Mamy dobry zespół i myślę, że jego system dobrze nam posłuży. To prawda, że to coś nowego i może potrzebować więcej czasu, ale idziemy w dobrym kierunku.

Czego od was wymaga?
Chce, abyśmy zaczynali grę od bramkarza i żebyśmy mocno naciskali rywala w obronie, niezależnie od tego, z jakim zespołem gramy. Zobaczycie to w ten weekend, będziemy też naciskać wysoko przeciwko Realowi Madryt. Od napastników wymaga, żebyśmy mocno naciskali. Musimy się do tego dostosować. Napastnik musi wiedzieć, że nie może tego robić cały czas, ale to nasza praca i musimy się do niej przyzwyczaić.

Jaki jest cel na ten sezon?
Klub rozwija się z roku na rok, co bardzo mi się podoba jako piłkarzowi Mallorki. Mamy dobrą kadrę, a klub co roku dokonuje transferów, które jeszcze trzy-cztery lata temu były prawie niemożliwe. Nie możemy odlecieć, ale możemy być w pierwszej dziesiątce, co byłoby dla nas bardzo dobre.

A indywidualnie?
Dla mnie, jeśli za trzy-cztery lata będziemy się rozwijać w ten sposób, możemy stać się jednym z klubów w sytuacji podobnej do Osasuny lub Villarrealu. Nie mogę powiedzieć, że będziemy w pierwszej piątce, bo to byłoby kłamstwo, jest to trudne, ale w krótkim czasie możemy dojść do miejsc, które wzbudzą entuzjazm u wielu ludzi.

Wygląda na to, że dobrze się rozumiecie z Takumą Asano
Takuma to dobry zawodnik, osobiście bardzo podoba mi się jego wizja gry, sposób, w jaki widzi piłkę nożną i mecz. Myślę, że będzie dobrze z nim, a także z Sergi Darderem, Danim Rodríguezem, Mojicą… mam nadzieję, że wykorzystam podania od nich.

Czy kadra jest wystarczająca, aby nie cierpieć?
W zeszłym sezonie mieliśmy już zespół, który nie powinien cierpieć, ale z ekscytacją związaną z Pucharem Króla, niechcący myślisz bardziej o jego wygraniu niż o La Lidze. Kiedy przegraliśmy i musieliśmy wrócić do rzeczywistości, zadaliśmy sobie pytanie: „Co się z nami dzieje?” Zorientowaliśmy się, że byliśmy na dole. Teraz nie będziemy mieli tego problemu, a najważniejsze to dobrze zacząć. I oczywiście dobrze skończyć. Jeśli dobrze zaczniemy, będziemy mieć niezbędną pewność siebie.

Mbappé zadebiutuje w La Lidze. Sergi Darder powiedział w Radio MARCA, że wolałby, żeby odpoczął a ty co wolisz?
Ja jestem odważniejszy niż Sergi [śmiech]. Nie obchodzi mnie, kto gra. Wielu moich kolegów grało przeciwko Leo Messiemu, Cristiano Ronaldo… którzy są na tym samym poziomie, co Mbappé. To świetny zawodnik, jeden z najlepszych na świecie. Dla mnie to zaszczyt i przyjemność dzielić z nim boisko i być jego rywalem. Mam nadzieję, że zagram lepiej niż on i zabierzemy punkty.

Jakie są twoje marzenia na ten sezon? Powiedziałeś, że chcesz zdobyć tytuł...
Obyśmy mogli ponownie zagrać w finale. A jeśli uda się wygrać… to byłoby genialne. Chciałbym zagrać w kolejnym finale. Mówiłem o Pucharze Króla, bo uczciwie mówiąc, wygranie La Ligi jest trochę trudne [śmiech]. Najpierw nie możemy cierpieć w La Lidze, to najważniejsze. Ale mam nadzieję, że znowu będziemy grać w finale z Mallorcą.

A Superpuchar Hiszpanii?
Nawet o nim nie pamiętałem. Mamy ważny początek w La Lidze.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!