Nowa Mallorca

Rozpoczyna się nowy sezon La Ligi, a pierwszym rywalem Realu Madryt jest Mallorca. Akurat ten klub potrafił w ostatnich meczach mocno zaleźć Królewskim za skórę. Głównie ze względu na sposób gry i atmosferę, jaka otaczała te starcia. W trzech ostatnich spotkaniach padało tylko po jednym golu, dwukrotnie na korzyść madrytczyków, a raz tryumfowała drużyna z Balearów. W lutym 2023 roku wygrała Mallorca po samobójczym trafieniu Nacho. Tamten pojedynek był zapamiętany z tego, że rywale bardzo często faulowali podopiecznych Ancelottiego. W tym roku Real Madryt dwukrotnie ograł Mallorcę: w styczniu na Santiago Bernabéu 1:0 po golu Rüdigera, a w kwietniu na wyjeździe wygraną 1:0 zapewnił Tchouaméni.

Nowy trener i ustawienie
Mallorca latem przeszła przemianę, bo ma nowego szkoleniowca na ławce. Z drużyną pożegnał się Javier Aguirre, a na jego miejsce przyszedł Jagoba Arrasate. 46-letni trener odszedł z Osasuny po sześciu latach pracy i teraz spróbuje swoich sił na Balearach. Od razu postanowił zmienić ustawienie zespołu i przeszedł z grania piątką obrońców na czwórkę defensorów. Jego historia pojedynków z Realem Madryt nie wygląda imponująco. Od niemal dekady nie pokonał Królewskich.

Zysk z transferów
Zmiana trenera wcale nie oznaczała kadrowej rewolucji. Mallorca jest bardzo ostrożna na rynku transferowym i, jak na razie, wychodzi w tym okienku transferowym na plus. Zawdzięcza to głównie sprzedaży Predraga Rajkovicia. Podstawowy bramkarz Wyspiarzy trafił do Al-Ittihad za 8 milionów euro (niektóre źródła mówią nawet o 11 milionach). Do tego Amath Ndiaye za 2 miliony euro przeszedł do Realu Valladolid. W poprzednim sezonie był do tego klubu wypożyczony, a w jego umowie zawarto opcję obowiązkowego wykupu, jeśli klub z Valladolid zdoła awansować do La Ligi. Tak się stało, więc Mallorca mogła odzyskać pieniądze zainwestowane w tego gracza.

Spośród podstawowych w poprzednim sezonie zawodników drużynę opuścili również Matija Nastasić oraz Jaume Costa. Pierwszy ciągle jeszcze szuka klubu, a drugi związał się z Albacete po tym, jak nie chciał przedłużyć kontraktu z Mallorcą. Zakończyły się również wypożyczenia Nemanji Radonjicia (wrócił do Torino) oraz Nacho Vidala (wrócił do Osasuny).

Jeśli chodzi o wzmocnienia, to Mallorca zainwestowała tylko 1,5 miliona euro. Sprowadziła w ten sposób Johana Mojicę z Villarrealu. Kolumbijczyk przychodzi jako następca Jaume Costy. Poza tym miał już okazję pracować pod wodzą Jagoby Arrasate w Osasunie. Do tego  Mallorca uważnie obserwuje rynek niemiecki. Pozyskała stamtąd dwóch graczy za darmo. Pierwszym z nich jest Takuma Asano. Japoński napastnik w Europie gra już od 2016 roku. Najlepiej prezentował się w latach 2019-2021 w Partizanie, a ostatnie trzy lata spędził w Bochum. W sezonie 2023/24 strzelił siedem goli w 32 występach.

Drugim piłkarzem jest Mateu Morey. 24-letni prawy obrońca od 2019 roku był zawodnikiem Borussii Dortmund. Nie przebił się jednak na stałe do pierwszego zespołu, w którym łącznie zaliczył 32 mecze, z czego w ostatnim sezonie tylko 9 (413 minut). Jego kontrakt wygasł, więc teraz wraca do Mallorki, gdzie rozpoczynał karierę. Urodził się zresztą właśnie na Majorce.

Seria zwycięstw podczas pretemporady
Mallorca w trakcie przygotowań do sezonu rozegrała sześć meczów i wygrała pięć z nich. Przegrała tylko ostatnie starcie z Bologną po serii rzutów karnych. Zaczęła od wyjazdu do Anglii na pierwszy etap przygotowań. Tam rozegrała trzy sparingi: z czwartoligowym Crewe, z trzecioligowym Barnsley i z drugoligowym West Bromem i wszystkie wygrała.

Następnie drużyna wróciła do Hiszpanii. Tam rozpoczęła od manity strzelonej piątoligowemu Poblense. Następnie ograła drugoligowy Burgos i na zakończenie zremisowała z Bologną, by następnie przegrać rzuty karne.

Pretemporada Mallorki:

• Crewe – Mallorca 1:3 (Toni Lato, Doménech, Muriqi)
• Barnsley – Mallorca 0:1 (Asano)
• West Brom – Mallorca 0:1 (David López)
• Poblense – Mallorca 0:5 (2 x Muriqi, Raíllo, Prats, Doménech)
• Burgos – Mallorca 0:2 (Mascarell, Doménech)
• Mallorca – Bologna 1:1 (Asano)