Człowiek sukcesu, któremu Atalanta zawdzięcza wszystko

Urodzony w 1953 roku przedsiębiorca w przeszłości był również piłkarzem. Percassi od najmłodszych lat przebywał w szkółce Atalanty, a debiut w pierwszym zespole zaliczył jako 17-latek. W latach 1971-1977 był prawdziwym filarem defensywy. Po krótkiej przygodzie w Cesenie zdecydował się zakończyć karierę w wieku zaledwie 25 lat, by rozpocząć przygodę w biznesie. Już w 1976 roku rozpoczął współpracę z firmą Benetton i zarządzał jej sklepami we Włoszech. To było jego pierwsze wielkie doświadczenie w biznesie. Pierwsze z wielu. 

W 2001 roku podjął wspólne przedsięwzięcie z Inditeksem, dzięki czemu do Włoch zawitała marka Zara. Później działał jeszcze z innymi wielkimi międzynarodowymi korporacjami, jak między innymi Swatch, Nike, Gucci, Ferrari, Ralph Lauren. Percassi wreszcie postawił na tworzenie własnych marek. KIKO Milano jest dziś jedną z najbardziej rozpoznawanych firm na rynku przyborów do makijażu. Majątek sternika Atalanty szacuje się obecnie na 1,6 miliarda euro. 

W 1990 roku Percassi zaczął swoją pierwszą prezesurę w klubie, gdzie skupił się zwłaszcza na rozwoju szkółki uchodzącej dziś za jedną z najlepszych w kraju. Cztery lata później podał się do dymisji, by wrócić w 2010 roku. Z nim za sterami Atalanta awansowała po roku do Serie A. Triumf w Lidze Europy stanowi natomiast pierwszy sukces od 1963 roku. Wcześniej trzykrotnie było blisko sięgnięcia po Puchar Włoch, jednak ekipa z Bergamo przegrała finały w 2019, 2021 i 2024 roku. W 2020 roku w zasięgu ręki był też półfinał Ligi Mistrzów. W sukcesach sportowych kluczową rolę odegrał niewątpliwie także Gian Piero Gasperini, którego zatrudniono osiem lat temu. 

Na tym jednak nie koniec rozwoju. Niedawno zakończono prace remontowe na stadionie. Choć nie jest on duży (25 tysięcy), to jednak wyróżnia się nowoczesnością i jest idealnie skrojony pod potrzeby kibiców. W Serie A jest to naprawdę rzadkość. W 2022 roku Percassi w celu jeszcze większego skonsolidowania spółki sprzedał 55% udziałów grupie amerykańskich biznesmenów, na której czele stoi Stephen Pagliuca, właściciel Boston Celtics. Percassi zachował jednak posadę prezesa, a na swoją prawą rękę mianował własnego syna. Luca w przeszłości także grał w szkółce Atalanty, by następnie jako 17-latek podpisać kontrakt z Chelsea. Później zakładał jeszcze koszulki Monzy, Alzano i Spezii. W 2004 roku postanowił zakończyć karierę i w pełni poświęcił się pomocy ojcu w prowadzeniu interesów.