Advertisement
Menu
/ as.com

Valverde rozpoczyna swój maraton

W poprzednim sezonie Fede Valverde grał najwięcej i w samym klubie zgromadził w sumie 4280 minut. Teraz wobec walki o siedem tytułów i możliwości rozegrania nawet 72 meczów urugwajski pomocnik stanie przed szansą na pokonanie granicy 5000 minut.

Foto: Valverde rozpoczyna swój maraton
Fede Valverde. (fot. Getty Images)

Rozpoczyna się siódmy sezon Fede Valverde w Realu Madryt. Urugwajski pomocnik podchodzi do niego jako jeden z nietykalnych zawodników Carlo Ancelottiego i jako ten, który w poprzednim sezonie grał najwięcej – w sumie 4280 minut na przestrzeni 54 meczów. Teraz niczym na Igrzyskach Olimpijskich będzie miał przed sobą maraton, którego celem i ostateczną próbą będzie przekroczenie granicy 5000 minut w jednym sezonie w samym klubie.

Mając na uwadze to, że Królewscy w sezonie 2024/25 będą walczyć o siedem tytułów i mogą rozegrać nawet 72 mecze, szansa na osiągnięcie 5000 minut wydaje się jak najbardziej realna. A to wszystko bez liczenia minut, jakie Valverde rozegrał również w reprezentacji Urugwaju. Jeśli w pierwszym zespole Realu Madryt jest zawodnik, który na pewno wytrzymałby taką nawałnicę meczów, to jest nim bez wątpienia właśnie 26-letni Urugwajczyk. Nastawienie pomocnika najlepiej opisał on sam kilka lat temu po jednym z meczów ligowych: „Będę biegał aż mi nogi odpadną”.

Nietykalny
Przy 54 meczach w koszulce Los Blancos, do których trzeba doliczyć również 13 występów w reprezentacji, Valverde potwierdził w poprzednim sezonie status nietykalnego zawodnika w oczach Ancelottiego. Ponadto Fede był kluczowy nie tylko pod względem fizycznym, ale również taktycznym. Jego świetne występy w środku pola u boku Toniego Kroosa w roli tego drugiego pivota pozwoliły madridistas ujrzeć nową twarz Urugwajczyka. Pozycja dużo bardziej stateczna i podobna do tej, na jakiej gra w Urugwaju.

Sezon 2024/25 to również dla Valverde awans na czwartego kapitana (przed nim w hierarchii pozostają już tylko Luka Modrić, Dani Carvajal i Lucas Vázquez) oraz zmiana numeru na koszulce – swoją dotychczasową 15. wymienił na 8. dzierżoną przez ostatnią dekadę przez Kroosa. A do tego przemalowane na blond włosy w trakcie pretemporady mogą przypominać najbardziej bramkostrzelny sezon 2022/23, w któym urugwajski pomocnik strzelił 12 goli. Odpowiedzialność rośnie, a Valverde ponownie zgłasza gotowość do kolejnego maratonu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!