Advertisement
Menu
/ elmundo.es

Agresor spod Bernabéu okazał się członkiem gangu

W sprawie 33-letniego agresora z Majorki toczy się śledztwo sądowe, ale na razie został zwolniony z aresztu. Nowe informacje wskazują, że był już skazany wyrokiem i siedział w więzieniu, a do tego mógł wyprowadzić więcej ciosów w kierunku ofiary.

Foto: Agresor spod Bernabéu okazał się członkiem gangu
Protest w miejscu śmierci Juana 28 lipca około 500 metrów od stadionu Realu Madryt. (fot. Getty Images)

O sytuacji, w której po lipcowym koncercie Karol G na Bernabéu w okolicach stadionu doszło do zdarzenia prowadzącego do śmierci 42-letniego Juana, pisaliśmy w tym artykule. Od razu oficjalnie otwarto śledztwo w sprawie udziału 33-latka z Mallorki w śmierci 42-latka, które prowadzi Sąd Śledczy numer 54. Wcześniej Sąd Śledczy numer 6 w Madrycie zarządził warunkowe zwolnienie 33-letniego agresora z wieloma obostrzeniami na czele z zakazem opuszczania Hiszpanii, odebraniem paszportu i stawianiem się w sądzie co każde 15 dni do zakończenia sprawy.

Madryckie El Mundo podaje nowe informacje w tej sprawie. 33-letni Joaquín okazał się osobą dobrze znaną policji, bo spędził już dwa lata w więzieniu za wyrok skazujący w sprawie handlu narkotykami. Ma być członkiem romskiego klanu El Pablo, którego szef Pablo Campos Maya jest członkiem jego biologicznej rodziny. El Pablo ma być największą organizacją handlującą narkotykami na całej Majorce.

Joaquín w wyjaśnieniach przed policją przekazał, że uderzył raz Juana, bo poczuł się przez niego zagrożony. El Mundo odpowiada, że rodzina zmarłego Juana twierdzi, że ciosów było więcej i Joaquín wyprowadził przynajmniej dwa silne ciosy pięścią. „To była agresja na superspokojnej osobie, która doprowadziła do jego śmierci”, opowiadają z głębokim smutkiem.

Rodzina apeluje do wszystkich świadków zdarzenia, by zgłosili się na policję i pomogli w śledztwie. Ich zdaniem nie można usprawiedliwiać wyprowadzenia nawet jednego ciosu w kierunku drugiego człowieka w sytuacji, w której jeden Juan dyskutował z trzema kobietami, które myślały, że kręci je swoim telefonem. Jak potwierdziła partnerka Juana, w tym czasie rozmawiał z nią za pomocą wideorozmowy i po prostu w ekscytacji pokazywał jej  dobrą atmosferę po koncercie Karol G.

Po jednym czy wielu ciosach, atak 33-latka skutkował upadkiem 42-latka na chodnik, co doprowadziło do złamania podstawy czaszki i śmierci po kilku godzinach pobytu w szpitalu. Media utrzymują, że śledztwo prowadzone jest w sprawie zarzutu nieumyślnego spowodowania śmierci człowieka przez lekkomyślność. Przewidywane kary w takiej sprawie w Hiszpanii to od 1 do 4 lat więzienia.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!