Francja w ćwierćfinale Igrzysk

Francja pokonała Japonię i zagwarantowała sobie udział w ćwierćfinałach. W ostatnim meczu z Niemcami powalczy o pierwsze miejsce w grupie. Spotkanie z Japończykami było dla Trójkolorowych bardzo trudne. Wszystko rozstrzygnęło się dopiero w dogrywce. Można stwierdzić, że wygrała reprezentacja grająca bardziej zespołowo. Francuzi zanotowali znacznie więcej asyst (27:14) i częściej rotowali składem. Rywale o wiele dłużej trzymali na boisku pierwszą piątkę.

Graczem meczu został Wembanyama, ale godna zapamiętania z tego spotkania była akcja Matthew Strazela. Przy czteropunktowym prowadzeniu Francji w ostatnich sekundach zawodnik Monaco trafił za trzy punkty i był przy tym faulowany. Dzięki niemu gospodarze doprowadzili do dogrywki.

Guerschon Yabusele zaczynał mecz na ławce i spędził na parkiecie niecałe 18 minut. W tym czasie zdobył 13 punktów, co zawdzięcza głównie dobrym rzutom z dystansu. Za zbiórki we Francji odpowiedzialni są inni zawodnicy (Gobert czy Wembanyama) i Yabusele tylko dwukrotnie zebrał piłkę.

90 – Japonia (25+19+20+20+6): Kawamura (29), Hiejima (7), Hachimura (24), Y. Watanabe (5), Hawkinson (16), Togashi (3), Jacobs (0), Toews (-), Baba (0), Tominaga (0), H. Watanabe (4), Yoshii (2).

94 – Francja (32+17+20+15+10): Batum (5), Albicy (0), Fournier (14), Gobert (7), Wembanyama (18), Ntilikina (3), Yabusele (13), Cordinier (5), De Colo (4), Lessort (6), Strazel (11), Coulibaly (2).

Statystyki