Advertisement
Menu
/ nytimes.com/athletic

The Athletic: Bellingham bardzo przejmował się krytyką na EURO

The Athletic podsumował występ Anglii na EURO. Sporo miejsca poświęcono zachowaniom Jude'a Bellinghama. Przedstawiamy tłumaczenie odpowiedniego fragmentu tego tekstu.

Foto: The Athletic: Bellingham bardzo przejmował się krytyką na EURO
Jude Bellingham po drugim golu Hiszpanii w finale EURO. (fot. Getty Images)

Southgate [po meczu ze Słowenią] zauważył w grupie lęk. Nie chciał wtedy wchodzić w szczegóły, ale po kilkunastu dniach i dojściu do finału zdecydował się o tym opowiedzieć w rozmowie z ITV Sport: „Przez lata rozmawiałem z wieloma psychologmi i jedną z rzeczy, jakich człowiek chce najbardziej uniknąć, jest publiczna kompromitacja. Mieliśmy trochę tego nastawienia w fazie grupowej. Nie byliśmy wolni. Za bardzo patrzyliśmy na hałas wokół nas”.

Jeden zawodnik wydawał się być go bardziej świadomy niż reszta. Po występie Bellinghama na miarę MVP meczu przeciwko Serbii przyszły mierne występy z Danią i Słowenią. Ludzie zaznajomieni ze środowiskiem drużyny opowiadali, że Jude był ogromnie uważny na każde napisane i wypowiedziane o nim słowo w mediach. Każda krytyka była odbierana w szczegółach, chociaż on sam potem mówił, że był to jeden wielki „stos”.

Jego postawa była tematem szmerów. Ta reklama Adidasa „Hey Jude”, w której odgrywa rolę zbawcy narodu, została świetnie przyjęta przez kibiców, ale niektórzy w drużynie odczuli, że jej ton był przeciwny kolektywnemu etosowi Anglii Southgate'a.

Bellingham podążył inną drogą od swoich kolegów z reprezentacji: ominął Premier League, by przejść z Birmingham City do Borussii Dortmund i następnie do Realu Madryt. Jego awanse w juniorskich reprezentacjach Anglii były przyśpieszane i nie spędzał za wiele czasu z innymi w jego grupie wiekowej. Poza bliską przyjaźnią z Alexandrem-Arnoldem nie ma tak wielu silnych więzi w kadrze jak inni.

Przed turniejem Bellingham został awansowany do „grupy liderów” drużyny z Kane'em, Walkerem i Rice'em. Jego liderowanie nie przełożyło się jednak na wypełnianie obowiązków medialnych w bazie w Blankenhain, gdzie mniej doświadczeni zawodnicy, w tym ci pozostającw rezerwie, jak Palmer, Anthony Gordon czy Adam Wharton, mierzyli się z dziwnymi pytaniami w imieniu drużyny.

Podłapał to Wayne Rooney, były kapitan Anglii, który w gazecie w swojej kolumnie napisał, że Bellingham „ma rolę, w której powinien brać na siebie odpowiedzialność”. „To może być czas, by dorosnąć, podejmować decyzje i stwierdzić: muszę pomóc i wypowiadać się w trudnym momencie. Jestem pewny, że jeśli Anglia wygra EURO, to wtedy zobaczycie jego wywiady”, komentował były zawodnik United.

Bellingham i Anglia potrzebowali wielkiej odpowiedzi na boisku przeciwko Słowacji w 1/8 finału. Bellingham zrobił coś wyjątkowego, odwracając swoje ciało w powietrzu i ratując Anglię spektakularnymi i dramatycznymi nożycami. Następnie odpalił się przy celebracji gola. „KTO INNY?”, pytał. „KTO INNY?”.

Tym razem Bellingham udzielił pomeczowych wywiadów, zostając graczem meczu wedłg UEFA. Powiedział, że jego cieszynka była częściowo napędzona adrenaliną, ale częściowo była „przesłaniem do kilku osób”. „Wiele osób gada głupoty i jest miło, gdy możesz im trochę oddać”, komentował.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!