Sześciu kontra Bellingham
Mecz w Berlinie zdecyduje o tym, kto zostanie uznany najlepszym zawodnikiem turnieju. Hiszpanie mają kilku kandydatów, a Anglia… tylko jednego.
Jude Bellingham. (fot. Getty Images)
Dzisiejszy finał zdecyduje o tym, kto otrzyma nagrodę dla MVP Mistrzostw Europy w Niemczech. Od 1996 roku UEFA oficjalnie przyznaje taki tytuł. Do tej pory wygrywali go Sammer, Zidane, Zagorakis, Xavi, Iniesta, Griezmann i Donnarumma. W tej edycji walka o ten indywidualny tytuł odbywa się między… hiszpańską zespołowością a Jude'em Bellinghamem, który zdobył decydujące gole w meczach z Serbią w fazie grupowej i ze Słowacją w 1/8 finału.
Zawodnicy La Roja zdobyli sześć tytułów MVP w sześciu dotychczasowych meczach, ale… wszystkie trafiały do innych zawodników. Indywidualne nagrody otrzymali Fabián, Williams, Ferran, Rodri, Olmo i Yamal.
Teoretycznie dobry występ jednego z nich i drużynowa wygrana w turnieju mogą oznaczać tytuł MVP właśnie dla jednego z nich. Nie jest to jednak rzecz jasna priorytet. Trudno sobie jednak wyobrazić, by w finale z najlepszej strony pokazał się zawodnik, który dotychczas nie błyszczał. W Anglii poza Bellinghamem po MVP sięgali Bukayo Saka i Ollie Watkins. W dwóch pozostałych meczach indywidualne nagrody trafiały do rywali Lwów Albionu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze