Real zmienił osobę odpowiedzialną za eksploatację Santiago Bernabéu
Florentino Pérez zdecydował się postawić na Brytyjczyka, który jest w klubie od 2019 roku, a wcześniej pracował między innymi w Arsenalu.
Santiago Bernabéu podczas meczu z Bayernem. (fot. Getty Images)
Real Madryt podjął jedną z tych decyzji, które choć nie powodują dużego wpływu na ogół społeczeństwa, oznaczają ważną zmianę kierunku na poziomie wewnętrznym. Florentino Pérez zdecydował się zastąpić Santiago Lópeza-Vilasa, który do niedawna pełnił funkcję CEO Santiago Bernabéu. Na jego miejsce klub postawił na Alexa Wicksa, który zmienia swoje stanowisko z dyrektora ds. sponsoringu na odpowiedzialnego za eksploatację stadionu, informują The Athletic i Relevo.
Członkowie zarządu krytykowali prywatnie pracę Lópeza-Vilasa. Jego głównym celem, oprócz maksymalizacji ekonomicznych zysków z obiektu, było działanie jako łącznik z amerykańską firmą Legends, z którą podpisano ważną umowę o współpracy. W końcu, po dwóch latach i siedmiu miesiącach na stanowisku, został zastąpiony, choć otrzyma inną rolę w klubie.
Było powszechne widzieć dyrektora towarzyszącego zarówno prezesowi, jak i innym członkom zarządu we wszystkim, co związane ze stadionem. Najbardziej widoczny przykład miał miejsce, gdy podróżował do Stanów Zjednoczonych z Emilio Butragueño, aby ogłosić umowę z NFL na rozegranie meczu północnoamerykańskiej ligi futbolu amerykańskiego na Bernabéu.
López-Vilas przybył w 2022 roku po długiej karierze związanej z bankowością inwestycyjną i nieruchomościami. Przed przejściem na Bernabéu przez prawie cztery lata pracował jako dyrektor ds. inwestycji w hotelowej spółce inwestycyjnej Millennium. W Realu Madryt doświadczył swojej pierwszej przygody związanej z biznesem sportowym, ale na swoim stanowisku przetrwał tylko dwa lata i siedem miesięcy.
Teraz nadszedł czas na Alexa Wicksa, Brytyjczyka, który dołączył do klubu w 2019 roku. Od tego czasu zyskał na znaczeniu, stając się jednym z głównych odpowiedzialnych za eksploatację marki Real Madryt w zakresie sponsoringu. Jest związany ze światem sportu od dwóch dekad i pracował przez sześć lat w Arsenalu, zanim przeprowadził się do stolicy Hiszpanii.
Jak jednak dowiedziało się The Athletic, nie jest to jedyna wiadomość, jaka spodziewana jest w Realu Madryt, który w nadchodzących miesiącach chce dokonać kolejnych zmian w swoim obszarze biznesowym.
Real Madryt stara się jak najszybciej osiągnąć maksymalne zyski. Niemniej jednak, wciąż pozostaje wiele do poprawienia i wprowadzenia ulepszeń, które uniemożliwiają ustalenie dokładnej daty zakończenia prac na stadionie. Celem Florentino jest organizowanie wydarzeń w możliwie każdy dzień. Chce, aby nie tylko wielcy artyści organizowali swoje koncerty na obiekcie, ale aby wykorzystywano wszystkie przestrzenie stworzone podczas remontu. Zamierza uczynić z Bernabéu jedno z głównych źródeł przychodów klubu.
Niektórzy spekulują, że wyniki stadionu za ostatni sezon nie wypełniły celów i stąd zmiana na czele strefy biznesowej. W sezonie 2018/19, ostatnim przed pandemią, klub zanotował 173 miliony euro z tytułu przychodów ze składek socios i stadionu. Już na sa sezon 2023/24 zaplanowano w budżecie wzrost przychodów z tego tytułu do 317,9 miliona euro. Oficjalny wynik w tym aspekcie poznamy jesienią.
Oficjalnie klub potwierdził, że trzy kredyty na przebudowę stadionu wyniosły 1,17 miliarda euro (575+225+370), ostatnia rata ma zostać zapłacona w listopadzie 2053 roku, a średnie oprocentowanie całej operacji to 3,2%. Dodano, że 31 grudnia 2023 roku klub dysponował już całością zaciągniętych kredytów i że żadnego z nich nie zabezpieczano klubowym majątkiem, a jedynie gwarancjami przychodowymi dotyczącymi nowego stadionu. Dodając odsetki, koszt przebudowy stadionu wyniesie około 1,77 miliarda euro (1771,5 miliona euro = 796,5+273+702). Średnia roczna rata do spłaty wyniesie 66 milionów euro (przy czym drugi kredyt ma 26 rat, a trzeci będzie spłacany dodatkowo od 2049 do 2053 roku).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze