Real w niepewności w sprawie Mbappé

Odpadnięcie reprezentacji Francji z Mistrzostw Europy w Niemczech po półfinałowej porażce z Hiszpanią otwiera nowy rozdział w życiu Kyliana Mbappé. We wtorek 16 lipca nowe życie francuskiego cracka rozpocznie się wraz z jego prezentacją na Santiago Bernabéu, która zapowiada się spektakularnie.

Ale zanim to nastąpi, Mbappé czeka spotkanie, które nie jest zwykłą formalnością w przypadku nowych nabytków Realu Madryt i ma niebagatelne znaczenie. Atakujący zostanie szczegółowo przebadany przez pion medyczny klubu, który tym razem będzie musiał zwrócić uwagę na najbardziej niepokojącą część ciała Kyliana, czyli jego nos.

Los nosa Mbappé był jednym z najciekawszych wątków tego EURO, odkąd w pierwszym meczu zawodnik uderzył w ramię austriackiego obrońcy Kevina Danso przy próbie trafienia piłki głową, co – swoją drogą – nie jest typowym dla niego zagraniem. Złamany nos 25-latka stał się sprawą wagi państwowej na zgrupowaniu francuskiej kadry i było tak od wspomnianego starcia z Austrią aż do wczoraj, kiedy Mbappé pozbył się maski, która przeszkadzała mu w poprzednich spotkaniach, żeby stawić czoła Hiszpanii.

W poprzednim pojedynku, w ćwierćfinale z Portugalią, to uderzenie w samą maskę, a nie w nos, po strzale głową Bernardo Silvy ponownie wywołało alarm we Francji. I w Madrycie również, choć klub nie wysłał żadnego specjalisty, żeby zbadał problem nowego piłkarza Królewskich na miejscu. Istniała natomiast ścisła komunikacja z lekarzami Trójkolorowych, z którymi medycy z tej dziedziny ze stolicy Hiszpanii utrzymują płynne relacje.

Dodatkowo, gdy 17 czerwca doszło do nieszczęśliwego wypadku z udziałem Danso, Mbappé formalnie nadal był graczem PSG, mimo że Real oficjalnie ogłosił jego transfer dwa tygodnie wcześniej. Oczywiście logiczne było to, że paryski klub nie zajmował się stanem zdrowia swojego wówczas jeszcze obecnego zawodnika, z którym rozstawali się w nie najlepszej atmosferze, ale Los Blancos nie mogli w to bezpośrednio ingerować.

Tak więc wtorkowe badania wcale nie będzie dla Mbappé rutynowym, ale wręcz kluczowym dla nakreślenia planu działania na kilka pierwszych tygodni jego kariery w stolicy Hiszpanii. Zasadniczo, po dotarciu do półfinału EURO, Kylian powinien dołączyć do swoich nowych kolegów na początku sierpnia, kiedy drużyna wróci ze Stanów Zjednoczonych po rozegraniu sparingów z Milanem, Barceloną i Chelsea. Zamysł Carlo Ancelottiego jest taki, by wszyscy byli gotowi na pierwszy oficjalny mecz nowego sezonu, czyli konfrontację z Atalantą o Superpuchar Europy, która odbędzie się 14 sierpnia w Warszawie. Jednak w przypadku Mbappé trzeba będzie poczekać do następnego wtorku, by poznać dokładniejszy plan.