Advertisement
Menu
/ relevo.com

Real Madryt tworzy 300 miejsc „SuperVIP” na Santiago Bernabéu

Klub otwiera na stadionie nową ekskluzywną strefę, w której zapewnienie sobie miejsca na następne 30 lat będzie kosztować ponad 250 tysięcy euro.

Foto: Real Madryt tworzy 300 miejsc „SuperVIP” na Santiago Bernabéu
Santiago Bernabéu od wewnątrz. (fot. YouTube)

Real Madryt przekształcił Santiago Bernabéu w jedno z głównych źródeł swojego dochodu. Obecnie stadion, oprócz zysku generowanego w dni meczowe, oferuje nowe atrakcje i więcej wydarzeń, by jak najlepiej i na różne sposoby wykorzystać każdy dzień w roku. Podczas procesu przebudowy klub wykorzystał okazję i zainstalował więcej miejsc VIP. Wzrosła liczba lóż, takich jak słynny już Skybar na zachodniej stronie, który zostanie otwarty wraz z początkiem nadchodzącego sezonu. Najbardziej wyjątkowe miejsca znajdą się jednak w pierwszym amfiteatrze.

Relevo donosi, że Królewscy stworzyli 300 miejsc „SuperVIP”. Oddzielone od trybun i z najlepszym możliwym widokiem na boisko, miejsca te tworzą najbardziej ekskluzywną strefę na stadionie. Zostanie ona zaopatrzona w ekskluzywne jedzenie i produkty, będzie gwarantować ekscytujące doświadczenia, spektakle na żywo, a przede wszystkim atmosferę, której esencją będą najważniejsze osobistości zarówno z kraju, jak i z zagranicy.

Celem funkcjonowania tych lóż jest stworzenie bezprecedensowego obszaru networkingowego. Miejsca przeznaczonego dla milionerów, do którego będą przychodzić bogacze z całego świata i jedni z najważniejszych biznesmenów w Hiszpanii. Prezesi zarządów, dyrektorzy generalni firm oraz inni szalenie ekskluzywni członkowie, którzy będą cieszyć się szeregiem luksusów niedostępnych w innych lożach. „Będzie lepsza niż ta, którą mają piłkarze”, mówią osoby z klubu.

Ale za to wszystko trzeba zapłacić i nie są to tanie rzeczy. Żeby tylko zapewnić sobie wstęp do tego ekskluzywnego grona na kolejne 30 lat, każdy członek będzie musiał wyłożyć kwotę rzędu około 250 tysięcy euro oraz dodatkową roczną opłatę za same miejsca. Oprócz dostępu do oglądania spotkań na żywo, będą oni mieli możliwość uczestniczenia w innych wydarzeniach odbywających się na Santiago Bernabéu. Zamiarem Los Blancos jest również zapewnienie im własnego parkingu.

Nowy obiekt niesie ze sobą rewolucję w sposobie przeżywania meczów, a także w sposobie jego eksploatacji. Kluczowym elementem w tym względzie jest współpraca z firmami Sixth Street i Legends, które mają kapitalne znaczenie dla wszystkiego, co związane z Santiago Bernabéu. Jak dotąd udało im się sprawić, że najważniejsi międzynarodowi artyści chcą organizować swoje koncerty w białym koloseum przy Paseo de la Castellana.

Ta nowa strefa ma zostać uruchomiona w zbliżającym się sezonie. W jego trakcie planowane jest zwiększenie wydajności stadionu poprzez większą liczbę wydarzeń i otwarcie innych przestrzeni, choć prace budowlane nie zostały jeszcze zakończone. Stadion, który ma jeszcze wiele do pokazania, czekają lata udoskonaleń. Real Madryt już zaciera ręce, widząc, że przychody są nawet większe niż pierwotnie zakładano.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!