AS: Rafa Marín o krok od Napoli

Real Madryt jest bardzo bliski sfinalizowania sprzedaży Rafy Marína do Napoli. Jak donosi dziennikarz Fabrizio Romano i potwierdza AS, transfer ma zostać dopięty poniedziałek lub najpóźniej we wtorek, ponieważ Antonio Conte, nowy trener włoskiej drużyny, chce mieć Rafę od pierwszego dnia przygotowań do sezonu, które rozpoczną się w środę. 12 milionów euro za 100 procent praw do obrońcy. Tyle zapłaci teraz Napoli, ale Real będzie mógł od 2026 roku skorzystać z klauzuli odkupu defensora za bardzo przystępną cenę: 25 milionów euro.

Operacja jest korzystna dla wszystkich stron. Real zarabia znaczną kwotę za gracza, którego nie chcą stracić z oczu, Rafa Marín dokonuje jakościowego skoku, przenosząc się z Alavés (gdzie grał na wypożyczeniu w sezonie 2023/24) do pretendenta do Scudetto, a Napoli zaczyna tworzyć projekt dla Conte. W weekend z miasta Wezuwiusza napływały kolejne apele o przyspieszenie transakcji. Napoli obawiało się, że dobra dyspozycja Rafy w okresie przygotowawczym podniesie cenę. Zdawało sobie również sprawę, że konkurencja o środkowego obrońcę rośnie i że może stracić pole position, jeśli nie sfinalizuje szybko umowy. Dlatego też działacze podwoili stawkę i zgodzili się na żądania Realu. To rzadka sytuacja, gdyż właściciel klubu, Aurelio De Laurentiis, zazwyczaj nie ulega. Tym razem jednak nie miał wyboru. 

Dla Realu najważniejsze było, aby nie stracić całkowitej kontroli nad Rafą Marinem. Chociaż planem jest teraz jak najszybsze podpisanie kontraktu z Yoro, 18-letnią gwiazdą Lille, w klubie zdają sobie sprawę, że dwóch środkowych obrońców ma ponad 30 lat. Rüdiger 31 lat, a David Alaba, który ma 32 lata, wciąż dochodzi do siebie po zerwaniu więzadeł krzyżowych i nie wiadomo, w jakiej dyspozycji wróci. Dlatego też możliwość powrotu Rafy zostanie uwzględniona w klauzuli odkupu obowiązującej od 2026 roku. Cena będzie stopniowo wzrastać, a Napoli będzie mogło podnieść ją do 70 milionów euro, jeśli Real zdecyduje się ściągnąć defensora latem przyszłego roku. 

Rafa Marín uda się w poniedziałek do Rzymu, aby przejść badania, a gdy transfer zostanie sfinalizowany, złoży podpis na kontrakcie. Jeśli zaś jutro nie pozwoli na to czas, to umowę parafuje we wtorek. Zwiąże się z Napoli na kolejne pięć sezonów, do 2029 roku.