Hiszpania o krok od Igrzysk

Hiszpania jest już tylko o krok od wyjazdu na Igrzyska Olimpijskie do Paryża. O ile faza grupowa była dla niej tylko rozgrzewką, o tyle półfinał okazał się znacznie bardziej wymagający. Finlandia wysoko zawiesiła poprzeczkę i potrafiła postraszyć gospodarzy turnieju kwalifikacyjnego. Na początku czwartej kwarty to Skandynawowie znajdowali się na prowadzeniu po rozegraniu znakomitej trzeciej części spotkania. W końcówce jednak Hiszpania udowodniła swoją wyższość.

Sergio Llull zaczynał to spotkanie w pierwszej piątce. Oddawał mniej rzutów niż we wcześniejszych meczach i uzbierał pięć punktów. Spędził na parkiecie 23 minuty i sporo pracował w defensywie. To był jego najlepszy występ na tym turnieju. Rudy znów wchodził na boisko z ławki. W trakcie nieco ponad 17 minut zdobył 3 punkty i zebrał 3 piłki. Tym razem jego rola była bardziej marginalna. Usman Garuba, którym Real Madryt się interesuje, w trakcie niecałych 20 minut ani razu nie zdecydował się na rzut.

W finale Hiszpanie zagrają z Bahamami, co nie może zaskakiwać, ponieważ te drużyny były największymi faworytami tego turnieju. Wyżej notowane są akcje Europejczyków, którzy będą mogli liczyć na wsparcie własnej publiczności.

74 – Finlandia (20+10+29+15): Nkamhoua (6), Jantunen (13), Valtonen (3), Maxhuni (11), Grandison (8), Little (6), Salin (0), Madsen (8), Muurinen (4), Gustavson (15), Raitanen (-), Kaukiainen (-).

81 – Hiszpania (17+21+18+25): Brown (15), López-Arostegui (0), Aldama (15), W. Hernangómez (28), Llull (5), Pradilla (0), Rudy (3), Brizuela (8), Díaz (7), J. Hernangómez (-), Garuba (0), Núñez (0).

Statystyki

Finał: 7 lipca, 20:30: Hiszpania – Bahamy