Leupolz: Chcę przyczynić się do sukcesu
Melanie Leupolz udzieliła pierwszego wywiadu dla klubowej telewizji po transferze do Realu Madryt. Przedstawiamy wypowiedzi niemieckiej pomocniczki z tej rozmowy.
Melanie Leupolz. (fot. X)
– Gram w piłkę od kiedy miałam 4 lata, tak więc prawie całe moje życie. Piłka znaczy dla mnie wszystko. Lubię grać w piłkę, lubię wygrywać, świętować z zespołem, jest tak wiele emocji… To nie jest tylko hobby, to do tej pory największa część mojego życia.
– Moje pierwsze wspomnienia to gra w małej wiosce na boisku z moimi przyjaciółmi i bez presji, po prostu się bawiliśmy.
– Po prostu kocham ten sport. Nikt w mojej rodzinie nie gra w piłkę, ale ja kontynuuję to do dziś, cały czas to kocham, tak samo jak pierwszego dnia. Jestem bardzo szczęśliwa, że znalazłam dla siebie ten sport.
– Kiedy futbol stał się pracą? Myślę, że piłka stała się dla mnie pracą, kiedy dołączyłam do reprezentacji. Miałam 19 lat, kiedy po raz pierwszy grałam na EURO. Myślę, że wtedy zaczęłam traktować to jak pracę.
– Transfer do Realu Madryt? Sądzę, że to wielki zaszczyt dołączyć do tak wielkiego klubu z tak wielką historią i globalnym prestiżem. To był moment wielkiej dumy.
– Odczucia po przylocie do Madrytu? Jest świetnie. Od kiedy tu przyleciałam, to wszyscy są bardzo przyjaźni i gościnni. Ośrodek treningowy jest po prostu cudowny, wszystko wydaje się nowe i profesjonalne.
– Jaką piłkarką jestem? Lubię czytać mecz, wnosić strukturę do gry, pomagać moim koleżankom. Staram się dużo rozmawiać, komentować. Chcę pomagać drużynie wygrać. Zawsze daję z siebie wszystko, zawsze walczę do ostatniej minuty.
– Chcę wnieść do drużyny moje doświadczenie. Gram w piłkę już od ładnych paru lat, więc chcę wnieść wszystko do tego nowego zespołu, pomóc najmłodszym piłkarkom błyszczeć, wnieść strukturę do drużyny, pomagać zarządzać pressingiem. Generalnie chcę przyczynić się do sukcesu.
– Jestem bardzo podekscytowana dołączeniem do tej drużyny, poznaniem wszystkich dziewczyn, trenera i sztabu. To bardzo ekscytujące. Nie mogę się doczekać, by spotkać kibiców. Myślę, że są niewiarygodni. Nie mogę się doczekać rozegrania mojego pierwszego meczu.
– Wiadomość do kibiców? Cześć madridistas! Jestem bardzo szczęśliwa, że tutaj jestem. Nie mogę się doczekać, by was zobaczyć. ¡Hala Madrid!
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze