Advertisement
Menu
/ elmundo.es

Real z 30-letnią klauzulą wyłączności ws. chowanej murawy na Bernabéu

Na początku się śmiali. Teraz chcą to skopiować. Nie jest to jednak takie proste, bo Real Madryt zabezpieczył się klauzulą wyłączności i nie chce dzielić się swoim pomysłem. Przynajmniej z Europą.

Foto: Real z 30-letnią klauzulą wyłączności ws. chowanej murawy na Bernabéu
Ujęcie z podziemnej szklarni z listopada 2023 roku. (fot. NuevoBernabéu)

„Mógłbym tu mówić, że chowanie murawy to mój pomysł. Bo jest mój [uśmiech]… Ale prawda jest taka, że to nie było nic łatwego. Współpracowaliśmy z baskijską firmą inżynieryjną Sener i opatentowaliśmy to, bo nikomu nie przyszło do głowy, żeby chować murawę pod ziemię. Taka jest prawda. Nie było łatwo to zrobić, ale mieliśmy dobrych inżynierów i profesjonalistów, dzięki czemu się nam udało. Po stworzeniu tego rozwiązania mamy miejsce w centrum Madrytu do wszelkiego rodzaju aktywności. Musimy to wykorzystać. Uważam, że dzięki temu pozyskamy dużo więcej przychodów niż daje nam futbol. Dlatego bardzo się cieszymy. Zaczęliśmy od pomysłu zadaszenia stadionu. Wzięliśmy na to 575 milionów euro kredytu. Potem trzeba było zrobić coś z murawą, bo nie jest możliwe wejść z wydarzeniem na murawę w środku tygodnia i potem mieć odpowiedni stan boiska na mecz w weekend. Dlatego zastanawialiśmy się, co zrobić i to nie było naprawdę nic łatwego. Jednak się udało i stąd trzeci kredyt, by dodać stadionowi wszystkiego tego, czego potrzebuje do organizowania wielkich wydarzeń i spotkań. Mamy już w głowie mnóstwo pomysłów na wydarzenia, o których nawet nie mogę publicznie mówić. Madryt staje się jednak teraz główną stolicą w Europie do organizowania takich wydarzeń, mając do tego także odpowiednie środki bezpieczeństwa i noclegowe”, opowiadał Florentino Pérez w listopadzie 2023 roku na Walnym Zgromadzeniu socios Realu Madryt.

Madryckie El Mundo opublikowało artykuł o Grupie Sener, która jest mózgiem stojącym za stworzeniem podziemnej szklarni Realu Madryt na Santiago Bernabéu. Baskijska firma rozpoczęła walkę prawną o obalenie klauzuli wyłączności, którą narzucili jej Królewscy w temacie tego projektu. Porozumienie klubu z firmą inżynieryjną należącą do rodziny Sendagorta zakazuje komercjalizowania tego projektu w Europie przez okres aż 30 lat.

Źródła gazety podają, że Sener szuka sposobu, by obejść zapis „małym drukiem”, który narzucił jej w 2020 roku Florentino Pérez. El Mundo wskazuje, że przez pierwszych 15 lat weto Królewskich jest całkowite i dotyczy nie tylko stadionów, ale jakiejkolwiek architektury rozrywkowej w Europie. W tym czasie nie ma żadnej możliwości stworzenia drugiej takiej podziemnej szklarni gdziekolwiek na Starym Kontynencie. W drugich 15 latach Baskowie mogą realizować takie projekty, ale tylko za wyraźną zgodą Realu Madryt. Dopiero po upływie 30 lat patent będzie w pełni dostępny dla każdego chętnego. Dziennik analizuje, że wszystko prowadzi do potencjalnych rozmów z Realem Madryt, bo trudno wyobrazić sobie, że Sener wygra taką sprawę w sądzie, twierdząc, że jako firma inżynieryjna z 60-letnim doświadczeniem nie zrozumiała umowy, jaką podpisała z klubem.

Mechanizm chowanej murawy i podziemnej szklarni to główna część przychodowa nowego Santiago Bernabéu, nawet jeśli kibice i goście skupiają się głównie na imponującym zadaszeniu czy telebimie 360 stopni. Sam projekt inżynieryjny podziemnej szklarni wykonany przez Sener wyniósł 4,5 miliona euro, a wszelkie koszty rozwoju i badań w tym względzie poniósł klub. Ten pomysł może zwiększyć roczne przychody stadionu nawet o 200 milionów euro. Wszystko dlatego, że dotychczas każde wykorzystanie stadionu piłkarskiego na wydarzenie pozapiłkarskie tworzyło ograniczenia, wśród których najbardziej oczywiste było naruszanie murawy. Dlatego zazwyczaj widuje się wielkie wydarzenia i koncerty na obiektach piłkarskich w przerwie między sezonami.

Inżynierowie z Sener wdrożyli jednak w życiu w 100% hiszpańskie rozwiązanie, które pozwala zwozić boisko pod ziemię i po wydarzeniu wywozić je z powrotem. Po nieco ponad 3 godzinach od startu procedury stadion pozostaje bez trawy, która jest złożona na 6 platformach w dole o głębokości 25 metrów, gdzie spoczywa w warunkach szklarniowych na czele z odpowiednim naświetleniem, wilgotnością i nawodnieniem.

Inni giganci w europejskim futbolu przyznają, że zazdroszczą Królewskim tego rozwiązania, bo jest to złota droga do maksymalizacji wykorzystania stadionu poza dniami meczowymi. El Mundo twierdzi, że niektóre z wielkich klubów na czele z Barceloną kontaktowały się z Sener, by wyrazić zainteresowanie instalacją takiej technologii na swoich obiektach. Baskowie na razie nie mogli jednak nic zrobić, bo boją się naruszenia klauzuli z kontraktu z Realem Madryt.

Sener odmówiło publicznego komentarza w tej sprawie, odwołując się do klauzuli poufności obejmującej umowy z klientami. W odpowiedzi podkreślono jednak, że system chowanej murawy jest opatentowany i wykorzystywany komercyjnie, co najpewniej odnosi się do potencjalnego wdrażania go w Stanach Zjednoczonych. Chociaż Real Madryt zabezpieczył się przed wykorzystaniem tego pomysłu przez swoich piłkarskich rywali w Europie, to poza nią istnieją regiony ze zdolnością finansową do wdrożenia tego pomysłu na swoich obiektach. Już we wrześniu 2023 roku Baskowie chwalili się swoim dziełem na Coliseum Summit, konferencji stadionów i aren sportowych w Ameryce Północnej. Wygląda na to, że do 2050 roku będzie to główny kierunek instalacji tego tak pożądanego dzisiaj przez wszystkich rozwiązania.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!