Advertisement
Menu
/ as.com

Bramkarska karuzela transferowa w La Lidze

Tylko Athletic, Alavés, Osasuna, Real Sociedad i Celta zatrzymają swoich pierwszych i rezerwowych golkiperów. W pozostałych drużynach spodziewane są ruchy w bramce.

Foto: Bramkarska karuzela transferowa w La Lidze
Łunin i Kepa na rozgrzewce. (fot. Getty Images)

Ruch na rynku transferowym dotyczy też bramkarzy, tego lata zwłaszcza w La Lidze. Las Palmas będzie musiało coś zrobić bez względu na wszystko, ponieważ jest przepełnione. Niedawno pozyskani Cillessen i Horkaš dołączają do Escandella i Vallesa, którzy byli już w zeszłym sezonie golkiperami Las Palmas. Ponadto prezes wyspiarskiego klubu Miguel Ángel Ramírez potwierdził, że bramkarz drużyny rezerw Gorrín pozostanie trzecim wyborem. Aby pozyskać Vallesa, Betis musi sprzedać Ruiego Silvę – Bravo wygasł kontrakt – i myśli o Adriánie z Liverpoolu jako o zmienniku.

Ich sąsiad, Sevilla, również obiecuje posunięcia: pozbędą się Dmitrovicia, aby podpisać kontrakt z Álvaro Fernándezem z Hueski. Ten był jednym z nazwisk w orbicie zainteresowań Rayo. Dimitrievski odrzucił przedłużenie kontraktu z klubem z Vallecas, by dołączyć do Valencią, a jego zmiennik, Dani Cárdenas, może trafić do Cádizu, by klub pokrył stratę Ledesmy, który udał się do River Plate. Leganés też szuka nowego golkipera. Diego Conde odchodzi do Villarrealu, a Los Pepineros podwoją wysiłki, aby znaleźć następcę przed powrotem do pracy 8 lipca.

Pozostali beniaminkowie też wciąż mają pewne niewiadome dotyczące swoich bramkarzy. Valladolid rozważa pozostanie Masipa, podczas gdy Espanyol a priori ma Pacheco i Joan Garcíę. Choć ten ostatni, z klauzulą ​​25 milionów, kusi kilka drużyn Premier League, jak Tottenham i Arsenal, a nawet Real Madryt. Zatem jego przyszłość wisi na włosku.

Getafe także ma przed sobą zadanie, gdyż ma w składzie tylko jednego bramkarza: Davida Sorię. Musi wzmocnić tę pozycję transferem lub ponownym wypożyczeniem Fuzato z Ibizy. Z kolei Girona przeczesuje rynek w poszukiwaniu kogoś, kto będzie w stanie konkurować z Gazzanigą, gdyż Juan Carlos przyjął rolę trzeciego bramkarza. Z kolei wychowanek Realu, Toni Fuidias prawdopodobnie zostanie wypożyczony z katalońskiego zespołu. 

Po EURO o swojej przyszłości zdecydują Rajković z Realu Mallorca i Mamardaszwili z Valencii. Dyrektor sportowy wyspiarskiej drużyny, Pablo Ortells, otworzył drzwi do wysłuchania ofert za Serba, którym interesuje się West Ham. Co więcej, Genoa i Valladolid walczą Leo Romána, po dobrym roku spędzonym na wypożyczeniu w Oviedo. W przypadku obu odejść Pichu Cuéllar pozostanie zmiennikiem Greifa. Jeśli jednak istnieje bramkarz, który błyszczy na mistrzostwach Europy, to jest nim Mamardaszwili. Cena zawodnika Valencii gwałtownie wzrosła po meczach Gruzji w fazie grupowej i wielu interwencjach 23-latka. Jeśli klub go sprzeda, będzie musiał ściągnąć rywala dla Dimitriewskiego, biorąc pod uwagę kontuzję Jaume Doménecha i odejście Cristiana Rivero.

Mamardaszwilii jest jedną z alternatyw rozważanych przez Atlético, ponieważ nie jest pewne, co stanie się z Oblakiem. Jan jest jednym z filarów Słowenii na Euro oraz Rojiblancos w lidze, choć gdyby w końcu zdecydował się odejść i pozostawił po sobie dużą kwotę dla klubowej kasy, jego pożegnanie byłoby łatwiejsze. Kolejnym, który myśli o spakowaniu walizek, jest Horațiu Moldovan. Rumun przybył w styczniu i nie zagrał ani minuty, co kosztowało go utratę pozycji pierwszego bramkarza reprezentacji. 

Villarreal już odrobił zadanie domowe. Ma Jørgensen, ale pozyskał Conde, który zastąpił Pepe Reinę. Real Madryt jest w trakcie tego procesu. Kepa kończy wypożyczenie, a Królewscy chcą przedłużyć kontrakt Łunina, który zakończył swoją przygodę na EURO, do 2029 roku. Oczywiście dobra oferta może zmienić jego przyszłość. Podobnie jak Iñakiego Peñii z Barcelony, który pragnie dostawać więcej minut. Nie jest łatwo być w cieniu Courtois i Ter Stegena. Tylko Athletic (Simón i Agirrezabala), Alavés (Sivera i Owono), Osasuna (Herrera i Aitor Fernández), Real Sociedad (Remiro i Marrero) oraz Celta (Guaita i Iván Villar) nie powinny wymienić swoich porteros. Jedynie bramkarze drużyn z północy Hiszpanii opierają się rynkowi transferowemu, ale ten dopiero się zaczyna...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!