Najnudniejszy wieczór tych Mistrzostw Europy

Anglicy wyszli na mecz ze Słowenią w swoim podstawowym zestawieniu, jedynie miejsce Trenta w środku pola zajął Gallagher, ale była to zmiana jak najbardziej uzasadniona, bo piłkarz Liverpoolu grał dotychczas dość słabo. Rozpoczęli nieco bardziej energicznie niż poprzednio i starali się rozbujać defensywę rywali, ale bez klarownych efektów. Bramkę zdobył Saka, ale anulowano ją ze względu na spalonego. Bellingham walczył trochę przed polem karnym, ale raczej snuł się po boisku i podobnie jak Harry Kane wydawało się, jakby nie miał sił, by ruszyć na bramkę rywali.

Po przerwie niewiele się zmieniło, poza pojedynczymi kontrami Słowenii. Anglicy dalej naciskali i wciaż nie mogli się przebić. Southgate dał szansę piłkarzom, którzy jeszcze na tym EURO nie grali, a więc Mainoo czy Palmerowi. Dużo więcej ruchliwości było też widać u Fodena, ale to wciąż było za mało. W końcówce Lwy Albionu podkręcały trochę tempo i strzały, niestety niecelne, oddawali Foden czy Kane. Ostatecznie Anglicy nie byli w stanie przełamać impasu i choć zajmują pierwsze miejsce w grupie C, to ich postawa w fazie grupowej to jedno wielkie rozczarowanie.

Trzeba jednocześnie podkreślić, że te wyniki definitywnie zabierają Chorwacji szanse na awans i Luka Modrić wraz z drużyną wracają do domu.

Anglia – Słowenia 0:0 (0:0)

Anglia: Pickford; Walker, Stones, Guéhi, Trippier; Gallagher (46' Mainoo), Rice; Saka (71' Palmer), Bellingham, Foden (89' Gordon); Kane.
Słowenia: Oblak; Karničnik, Drkušić, Bijol, Janža (91' Balkovec); Stojanović, Elšnik, Gnezda Čerin, Mlakar (86' Stanković); Šporar (86' Celar), Šeško (75' Iličić).

* * *

Niewiele więcej działo się w meczu Danii z Serbią. To Duńczycy prowadzili grę i to im bardziej zależało na trafieniu. Serbowie oddali tylko jeden strzał przez całe spotkanie i dali się kompletnie zdominować w środku. Dopiero w drugiej połowie wejścia Tadicia, Jovicia czy Vlahovicia, którzy ten mecz rozpoczynali na ławce, nieco rozruszały ofensywę Serbii. Przede wszystkim potrafili się wreszcie utrzymać nieco dłużej przy piłce na połowie Duńczyków, choć ci też nieźle się bronili. Tak naprawdę można było odnieść wrażenie, że żadna z drużyn nie miała specjalnej motywacji do pójścia do przodu, co zaskakujące, bo obie o coś grały. Mimo to nic się nie zmieniło i po bezbramkowym remisie Dania zajmuje drugie, a Serbia ostatnie miejsce w grupie.

Dania – Serbia 0:0 (0:0)

Dania: Schmeichel; Andersen, Vestergaard, Christensen; Bah (77' Delaney), Hjulmand (77' Kristiansen), Højbjerg, Mæhle; Eriksen (88' Poulsen); Wind (46' Skov Olsen), Højlund (59' Dolberg).
Serbia: Rajković; Veljković, Milenković, Pavlović; Mijailović (73' Mladenović), Ilić (67' Vlahović), Gudelj (46' Jović), Živković; Samardžić (46' Tadić), Lukić (87' Milinković-Savić); Mitrović.

* * *

 

Mecze 1/8 finału EURO
29 czerwca, 18:00 – Szwajcaria (2A) vs Włochy (2B)
29 czerwca, 21:00 – Niemcy (1A) vs Dania (2C)
30 czerwca, 18:00 – Anglia (1C) vs 3D/E/F
30 czerwca, 21:00 – Hiszpania (1B) vs 3A/D/E/F
1 lipca, 18:00 – Francja (2D) vs 2E
1 lipca, 21:00 – Portugalia (1F) vs 3A/C
2 lipca, 18:00 – 1E vs 3A/B/C/D
2 lipca, 21:00 – Austria (1D) vs 2F

* * *

Sprawdź ofertę naszego partnera VIVUS, który oferuje pierwszą pożyczkę nawet do 3000 zł z RRSO 0%, gdzie na spłatę masz aż 61 dni!