Boston Celtics mistrzami NBA
Boston Celtics wygrali 4:1 w serii Finałów NBA z Dallas Mavericks. Luka Dončić pozostał bez tytułu.
Jrue Holiday i Luka Dončić w akcji w piątym, ostatnim meczu tegorocznym Finałów NBA. (fot. Getty Images)
Boston Celtics rozbili w piątym meczu Finałów NBA Dallas Mavericks 106:88 i zostali mistrzami NBA, pokonując w finałowej serii 4:1 między innymi Lukę Dončicia wywodzącego się z Realu Madryt. Celtics byli najlepszą drużyną sezonu zasadniczego i następnie pewnie zmierzali po tytuł w Play-offach, przegrywając w nich zaledwie trzy ze swoich 19 meczów. Warto dodać, że to rekordowy 18. tytuł w historii całej NBA.
Kolejny sezon NBA rozpocznie się jesienią, ale Luka Dončić może jeszcze do tego czasu zagrać w barwach Słowenii na początku lipca w turnieju przedolimpijskim o kwalifikację na Igrzyska w Paryżu. Wszystko jednak będzie zależeć od jego zdrowia, bo w Finałach NBA 25-latek grał ze skręconym prawym kolanem oraz urazem lewego ścięgna Achillesa.
Dončić dołączył do szkółki Królewskich w 2012 roku w wieku 13 lat, a w pierwszym zespole zadebiutował w kwietniu 2015 roku w wieku 16 lat. W sumie rozegrał w pierwszej ekipie 216 spotkań, wygrywając Euroligę, Puchar Interkontynentalny, 3 mistrzostwa Hiszpanii i 2 Puchary Króla. W 2018 roku zgłosił się do draftu NBA, gdzie z 3. numerem wybrała go Atlanta Hawks, która następnie w wymianie odesłała go do Dallas Mavericks.
Były gracz Królewskich od razu podbił NBA swoją grą i umiejętnościami. W pierwszym sezonie został wybrany najlepszym pierwszoroczniakiem. Następnie znajdował się w czołówce głosowań na MVP sezonu zasadniczego, pięć razy z rzędu był wybierany do pierwszej piątki NBA, a w zakończonym sezonie został królem strzelców sezonu zasadniczego, zdobywając średnio 33,9 punktu na mecz. Jego średnie zdobycze w karierze w NBA przez tych 6 lat to 28,7 punktu, 8,7 zbiórki oraz 8,3 asysty. Honorowym socio Realu Madryt mianowano go w marcu 2021 roku.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze