Real zostawia Barcelonę daleko za plecami

Po ostatnim zwycięstwie w Lidze Mistrzów bilans tytułów w ostatnich pięciu latach wynosi 11:3 na korzyść Królewskich. W minionym pięcioleciu Barcelona zaliczyła trzy sezony z pustym przebiegiem (2019/20, 2021/22 i 2023/24), Real zaś tylko jeden (2020/21). W tym czasie Blaugrana tylko raz zdołała też osiągnąć jeden z dwóch największych celów – zdobycie mistrzostwa lub Ligi Mistrzów. Barcelona sięgnęła po jedno ligowe trofeum, podczas gdy Real w analogicznym okresie zdobył trzy mistrzostwa i dwa uszate puchary. 

Real narzucił nieprawdopodobny rytm. Podopieczni Ancelottiego w ostatnich trzech sezonach zdobywali po trzy tytuły, co stanowi jasny dowód wyższości nad odwiecznym rywalem z Katalonii. Barcelona nie jest w stanie w żaden sposób zatrzymać triumfalnego marszu Królewskich. Warto też wspomnieć, że ostatnie sukcesy sprawiają, iż bilans za ostatnie 11 sezonów wynosi już 25-17 na korzyść Realu, w tym 11:3 za minione pięciolecie. Statystyka ta pokazuje, jak duży krok naprzód wykonali Los Blancos. 

Najdobitniej różnicę między Realem i Barceloną pokazuje jednak niewątpliwie postawa obu zespołów w Europie. Królewscy nie tylko dwukrotnie sięgali po najcenniejszy puchar, ale też poza tym czterokrotnie dostawali się co najmniej do półfinału, licząc od sezonu 2019/20. Przebieg ostatnich pięciu kampanii prezentuje się następująco: 1/8, półfinał, triumf, półfinał, triumf. Osiągi Barcelony za ten czas wyglądają zaś tak: ćwierćfinał, 1/8, faza grupowa, faza grupowa i ćwierćfinał. Nietrudno zauważyć, jak daleko było za każdym razem Blaugranie do pucharu. 

Dystans powiększa się także w odniesieniu do bezpośrednich konfrontacji. Z 15 Klasyków rozegranych w ostatnich pięciu latach Real wygrał aż 10. Do tego raz padł remis, a czterokrotnie lepsi okazywali się Katalończycy. Po transferze Mbappé dystans ten może zwiększyć się jeszcze bardziej. Jakkolwiek patrzeć, na ten moment Barcelona znajduje się daleko za plecami Królewskich.