Dlaczego nie można kupić nowej koszulki Realu z nazwiskiem Mbappé?

Dziś o godzinie 10:00 Real Madryt zaprezentował oficjalnie domową koszulkę na nowy sezon. Jest to co roku szczególny i niezwykle ważny dzień zarówno dla klubu, jak i marki – Adidasa. Kilka minut wcześniej fani mogli już kupić camisetę na oficjalnej stronie internetowej Los Blancos. Jednak, ku zaskoczeniu wielu, nazwisko Kyliana Mbappé nie pojawiło się na liście opcji. Mało tego, system nie pozwalał na wybranie jego nazwiska. Dlaczego?

Istnieje ku temu prawny powód. Do 30 czerwca francuski gwiazdor wciąż należy do PSG, z którym ma podpisany kontrakt. Do wszystkich celów i zamiarów, czyli także jego praw do wizerunku. Wyjaśnia to, dlaczego na przykład wraz z ogłoszeniem jego przyjścia do Realu Madryt nie opublikowano żadnego zdjęcia ani fotomontażu nowego zawodnika w białej koszulce. Niezastosowanie się do tego wymogu mogłoby narazić zawodnika i Królewskich na kłopoty, zauważa Relevo.

Dlatego do 1 lipca, czyli dnia, w którym kończy się jego kontrakt z PSG, a zaczyna ten, który podpisał już z drużyną z Madrytu, nie będzie można kupić koszulki Mbappé w oficjalnych sklepach. Czy będzie to możliwe wcześniej? To zależy od tego, czy paryski klub na to pozwoli, choć biorąc pod uwagę sposób, w jaki zakończyły się ich relacje między PSG a zawodnikiem, trudno uwierzyć, że tak się stanie. Mbappé posunął się nawet do stwierdzenia, że nie życzy nikomu tego, czego doświadczył w tym sezonie, co spotkało się z odpowiedzią o tym, że „nie ma klasy”.

Kibice mogą za to kupić koszulki z nazwiskami wszystkich pozostałych graczy z kadry. Jest tam też wciąż Toni Kroos, który na razie wydaje się być tylko kolejnym zawodnikiem w składzie. W jego przypadku, jeśli na to pozwoli, po przejściu na emeryturę nie powinno być problemu, by kibice nosili jego numer i nazwisko na nowej koszulce, choć w tym przypadku zarówno on, jak i klub będą musieli dojść do porozumienia.